Z powodów przedstawionych wyżej, powinniśmy poświęcić nieco uwagi samemu procesu wyboru plecaka. Trudno będzie nam raczej rozkoszować się urokami gór, kiedy jedyne na czym będziemy mogli się skupić będzie to, jak ciężki jest nasz plecach. Waga to nie wszystko – plecak powinien być dopasowany do naszego wzrostu, żadne wystające elementy nie mogą nam się wbijać w plecy. Jednym słowem – wybieramy plecak, który wygodnie nam się nosi.
Pierwszy krok za nami – pozostaje nam już tylko wypełnić plecak niezbędną zawartością. W pierwszej kolejności powinniśmy włożyć do niego nieprzemakalną kurtkę (o ile nie mamy jej już na sobie). Pamiętajmy, że pogoda w górach jest bardzo zmienna, i to że przy wyruszaniu na szlak towarzyszy nam piękne słońce, nie znaczy, że na szycie nie spotka nas niemiła niespodzianka w postaci deszczu i zimnego wiatru. Poza kurtką warto zatem zabrać jeszcze ciepły sweter, koniecznie rękawiczki i czapkę – w letnie i gorące dni uchroni nas ona przez szkodliwym działaniem promieniowania słonecznego. Skoro już o tym mowa, w plecaku powinny znaleźć się również okulary przeciwsłoneczne z filtrem UV oraz niezależnie od pogody, krem do twarzy z najlepiej wysokim filtrem, który uchroni wrażliwą skórę twarzy nie tylko przez słońce ale też wiatrem, a w zimowych warunkach, mrozem.
By czuć się w pełni bezpiecznie w górach, koniecznie zabrać musimy ze sobą telefon komórkowy(nie zapomnijmy naładować baterii przed wyjściem!) z zapisanymi numerami do służb ratowniczych. Przyda nam się również dokładnie opisana mapa regionu oraz podręczna mini- apteczka (bandaże i maści to niezbędne minimum). W razie możliwości nieplanowanego powrotu w ciemnościach albo (odpukać) konieczności spędzenia nocy na szlaku, warto mieć przy sobie również latarkę, opcjonalnie możemy zabrać do niej zapasowe baterie.
Jeśli wybieramy się na samotną wyprawę, zastanówmy się czy nie będzie warto poinformować kogoś w miejscu noclegu o tym, dokąd zmierzamy i kiedy planujemy wrócić. W razie wypadku na szlaku, kiedy nasz powrót będzie się opóźniał, dzięki takiemu działaniu prewencyjnemu służby ratownicze wcześniej rozpoczną stosowne działania.
Na koniec nie zapomnijmy o prowiancie na drogę. Poza kanapkami warto zabrać coś, co uzupełni niedobory energetyczne – batona, tabliczkę czekolady czy banana. Butelka wody mineralnej to podstawa, w wyjątkowo chłodne dni możemy zabrać również termos z gorącą kawą czy herbatą.
W jakie góry jedziecie? Jakie trasy Was interesują?