Rodzaje namiotów
Obecnie na rynku spotkać możemy się z trzema rodzajami różniących się konstrukcją namiotów: dwuspadowe chatki, namioty tunelowe i igloo. Te pierwsze są dość ciężkie, mało stabilne, a ich rozbicie wymaga sporo czasu i śledzi. Bardziej praktyczne są namioty tunelowe, które poza lekkością oferują dobrą wentylację oraz bardzo łatwy i wygodny sposób rozstawienia. Ich wadą jest podatność na silne podmuchy wiatru. Obecnie najczęściej kupowanych typem są namioty – igloo, szczególnie te dwupałąkowe (z dwoma masztami). Ich rozstawienie w ogóle nie wymaga użycia śledzi ani szpilek, wykorzystujemy je jedynie w celu przymocowania namiotu do podłoża oraz lepszego naciągnięcia i stabilizacji konstrukcji. Najlepszy będzie model, w którym stelaż można przyczepić bezpośrednio do tropiku, co pozwala bardzo szybko rozstawić namiot i uniknąć zamoczenia podczas intensywnych opadów.

namiot

Fot. photoxpress.com

Materiał i stelaż
Wybór określonego modelu to dopiero początek. W kolejnym kroku musimy zwrócić baczną uwagę na jakość tropiku i podłogi. Bezwzględnym minimum jest nieprzemakalność tropiku. W jej określeniu pomoże nam uniwersalna miara wodoszczelności – określa ona wysokość słupa wody, jaką jest w stanie wytrzymać 10 cm2 materiału. Minimalna wartość tej miary, która gwarantuje suchą i spokojną noc to 1500 mm, ale dla pewności lepiej rozejrzeć się za modelem z wyższą miarą nieprzemakalności. W tych najbardziej odpornych i wytrzymałych modelach, wielkość ta sięga nawet 5000 mm. Dobrze byłoby również, żeby tropik był wykonany z materiału odpornego na szkodliwe działanie promieniowania UV. Pod wpływem promieni słonecznych tkanina bez tej właściwości może się szybko rozciągnąć, co da efekt „falującego” namiotu. Zwróćmy wreszcie uwagę na to, by wszystkie szwy były porządnie podklejone.
W następnych kroku wyboru namiotu przyglądamy się podłodze. Najczęściej wykonuje się ją ze wzmocnionego nylonu lub poliestru pokrytego poliuretanem (PU). Tu również bardzo istotną rolę będzie odgrywać wodoszczelność. Możemy określić ją przy pomocy tej samej, opisanej wcześniej miary. Jej wartości muszę być jednak wyższe niż w przypadku tropiku (minimum 2000 mm).

Z podstawowych elementów konstrukcyjnych, pozostaje nam już tylko wybór stelażu. Największą popularnością cieszą się te wykonane z włókna szklanego, ale bardziej wytrzymałe i lżejsze (niestety również droższe) są stelaże aluminiowe.

Na co jeszcze zwrócić uwagę?
By dopełnić udanego i przemyślanego wyboru, zadbajmy na koniec, by wszystkie drobne elementy takie jak zamki, klamerki, kieszonki i odblaski były jak najwyższej jakości. Nie zapomnijmy również upewnić się co do odpowiedniości systemu wentylacyjnego. Namiot powinien być wyposażony w specjalne otwory ułatwiające cyrkulację powietrza. Nie mogą one jednak stanowić drogi dotarcia smug deszczu do wnętrza naszego namiotu.

Czym się kierujecie, wybierając sprzęt i akcesoria sportowe? Co jest dla Was najważniejsze przy zakupie?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak zrobić szpagat?
Następny artykułJaki sport uprawiać?

Emilia Klima - absolwentka socjologii na Uniwersytecie Jagiellońskim, pasjonatka sportu i pisania nie tylko o sporcie. Od 2008 roku współpracuje z działem sport-rozrywka serwisu gazeta.pl, w międzyczasie pisywała do innych portali internetowych zajmujących się tematyką sportową. Miłośniczka pływania i jazdy na rowerze.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Jako posiadaczka (do niedawna) rodzeństwa płci męskiej wyłącznie, nie miałam innego wyjścia jak śledzić wydarzenia sportowe, odkąd tylko byłam we właściwym wieku do zrozumienia tego, co się dzieje w telewizorze. Myślę, że nie będzie wiele przesady w stwierdzeniu, że bardziej niż na wieczorynce wychowałam się na wieczorach z Ligą Mistrzów. Gdzieś w międzyczasie moje zainteresowanie futbolem osłabło najpierw na rzecz siatkówki, a później Formuły 1, nadal jednak sport stanowi ważny element mojego życia.

Nie inaczej jest z jego czynnym uprawianiem. Staram się, by aktywność fizyczna była dla mnie przede wszystkim źródłem przyjemności, dlatego trzymam się z dala od tych sportów, których zwyczajnie nie lubię. Gustuje szczególnie w pływaniu, dyscyplinie pozwalającej rozwijać równomiernie niemal wszystkie partie mięśniowe, przy okazji spalić sporo kalorii z wysiłkiem odczuwalnym dopiero po wyjściu z wody. Przy sprzyjającej pogodzie nie wzgardzę rowerem lub rolkami, lubię się również od czasu do czasu porządnie rozciągnąć. (W czasach swojej największej elastyczności potrafiłam nawet zrobić szpagat, ha!).

Co robię kiedy nie oglądam sportu lub go nie uprawiam? Piszę. To czym, się zajmuję pozwala mnie zatem na połączenie dwóch największych pasji. Kiedy nie oddaję się żadnej z nich, w wolnym czasie oglądam amerykańskie seriale lub europejskie filmy, a kiedy wyłączą mi prąd, czytam książki.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here