Aromat unoszący się znad gorącego piwa przyprawionego cynamonem i goździkami działa uspokajająco na rozedrgane zmysły i pomaga w wyciszeniu rozbieganych myśli.
Do przyrządzenia jednej porcji grzanego piwa
1 szkl. jasnego piwa,
1 żółtko,
1 łyżka cukru,
kilka goździków,
szczypta cynamonu.
Uwaga!
W podobny sposób przyrządza się staropolską zupę piwną, wzbogacając ją o miąższ razowego lub pszennego chleba oraz pokrojony w kostki twaróg.
Piwo wlać do garnuszka i zagotować z przyprawami. Żółtko utrzeć z cukrem i zalać gorącym piwem cały czas mieszając. Całość przelać do garnuszka, mocno podgrzać na maleńkim ogniu uważając, by się nie zagotowało. Przelać do grubego kubka, dłużej trzymającego ciepło napoju.
W czasie podgrzewania grzańca należy uważać, by nie doszło do wrzenia, gdyż dodane żółtka mogą się ściąć. Zamiast jednolitego napoju wyjdzie wtedy gorące, słodkie piwo z jajeczną kaszką.
Obok cynamonu i goździków do piwnego grzańca możemy dodać szczyptę startej gałki muszkatołowej, a zamiast cukru – miód. Smak gorącego piwa zaostrzy kilka cieniutkich plasterków świeżego imbiru, a aromatu doda rozkruszone ziarno kardamonu czy laska wanilii.
Ciekawe, iż wszystkie dodawane do grzańca przyprawy łączą podobne właściwości lecznicze: uśmierzanie bólu głowy i bólu żołądka, wspomaganie trawienia, odkażanie. Ulatniające się olejki eteryczne, dzięki którym nad kubkiem z gorącym grzańcem unosi się niesamowity aromat, używane są w aromaterapii od wieków w celu poprawy ogólnej kondycji naszego organizmu i przywrócenia psychicznej równowagi.
Znacie inny przepis na grzane piwo? Podzielcie się nim w komentarzu.