Dobór metody leczenia i środka oraz sposób jego dawkowania zależą od:
– stopnia zaawansowania choroby
– kondycji pacjenta
– doświadczeń własnych lekarza oraz posiadanej przez niego wiedzy na temat leczenia boreliozy – z tego właśnie powodu najlepiej jest podjąć terapię u lekarza specjalizującego się w zwalczaniu tej choroby.

W leczeniu boreliozy stosuje się trwającą wiele tygodni lub miesięcy antybiotykoterapię (im choroba później wykryta, tym przeważnie dłużej będzie trwać jej leczenie). W zależności od stopnia zaawansowania choroby i współistniejących chorób leczenie wygląda następująco:
Borelioza wczesna – stosowane są silne antybiotyki, najczęściej z grupy tetracyklin lub makrolidów plus metronidazol lub tinidazol (leki o właściwościach bakterio- i pierwotniakobójczych).
Borelioza przewlekła – podaje się przez kilka tygodni antybiotyki (doustnie lub dożylnie) – głównie cefalosporyny i penicyliny. Antybiotyki są wymieniane co kilka tygodni (choroba wykazuje mniej więcej miesięczny cykl i fakt ten wykorzystuje się przy planowaniu długości kuracji poszczególnymi lekami).

Leczenie z różną szybkością przynosi pozytywne efekty. Borelioza zaawansowana w części przypadków wymaga nawet wieloletniego leczenia. Po odstawieniu leków (również po długim ich stosowaniu) u części leczonych osób utrzymują się objawy choroby – zjawisko to nazywane jest zespołem poboreliozowym (choć część lekarzy uważa, że to nawrót choroby).

Metodami naturalnymi nie da się wyleczyć boreliozy – mogą one za to bardzo dobrze wspomagać farmakoterapię, aktywizując układ odpornościowy do walki z bakteriami wywołującymi chorobę.
Wspomagająco będą działać: czosnek (pod każdą postacią, a szczególnie surowy), preparaty zwierające Vilcacorę, oregano, jeżówkę purpurową. Ich przyjmowanie trzeba jednak skonsultować z lekarzem prowadzącym podstawową terapię.

Z powodu tego, że boreliozę zwalcza się antybiotykami, a kuracja nimi trwa długo, do leczenia włącza się:
– probiotyki
– witaminy i minerały
– leki przeciwgrzybiczne – w przypadku zakażenia tymi patogenami
suplementy diety działające bakteriobójczo i ochronnie na wątrobę oraz nerki: preparaty z żurawiną (ochrona dróg moczowych), ostropestem plamistym (ochrona wątroby).

Czy zetknęliście się kiedyś z osobą chorującą na boleriozę? Jak wyglądała jej terapia?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułRodzice mnie krytykują
Następny artykułRodzice mnie nie rozumieją

Katarzyna Kieś-Kokocińska – ukończyła studia biologiczne na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jej specjalnością jest genetyka. Pracowała m.in. jako mikrobiolog w dużym zakładzie produkcyjnym z branży spożywczej. Od kilku lat związana z nowymi mediami. Jej artykuły można znaleźć w wielu internetowych serwisach i w wydawnictwach drukowanych. Pasjonatka natury, nowoczesnych technologii i telepracy.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Cierpię na niezaspokojoną ciekawość świata – od zawsze. Uwielbiam podróże – te małe i te duże, przy czym każda z nich musi mieć sens. A jest nim poznawanie nowych miejsc i ludzi. Jestem niezależna (co niektórych doprowadza do szewskiej pasji), jak każdy szanujący się Lew chadzam własnymi drogami (najczęściej w towarzystwie psa), stawiam sobie wysoko poprzeczkę, mam własne zdanie, a moim ulubionym pytaniem - od czasów dzieciństwa - jest: „dlaczego?”.

Pisanie to jedna z moich pasji, podobnie jak dzielenie się wiedzą. Odkąd pamiętam, fascynowały mnie biologia i związki człowieka z naturą. W zrozumieniu mechanizmów tych zjawisk bardzo pomogły mi studia (również te podejmowane bodaj od przedszkola w ogrodzie i wśród menażerii mieszkającej w domu moich Dziadków). Kiedy zrozumiałam, że nie uda mi się wykopać żywego dinozaura na pustyni Gobi, zapałałam miłością do genetyki. I tak weszłam w świat struktur o wymiarach mikro oraz nano.

Uważam, że każdy z nas został przez naturę obdarowany potężnym potencjałem – drzemią w nas siły, dzięki którym możemy cieszyć się życiem,  realizować marzenia i – co bardzo ważne – odbudowywać zdrowie. Trzeba jednak wsłuchiwać się w sygnały wysyłane przez organizm,  przywiązywać wagę do zdrowych nawyków i czuć się częścią natury.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here