W Grecji owe ciasteczka znane są pod nazwą maślano – migdałowych kruchych ciasteczek. Są podawane w czasie świąt Bożego Narodzenia oraz Wielkanocy i bardzo ważnych uroczystości w życiu Greka.

Do przygotowania smacznych greckich ciasteczek będzie potrzebne:

280 g miękkiego masła
2 szklanki cukru pudru
3 żółtka
1,5 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1 łyżeczka sody oczyszczonej
4 łyżeczki brandy lub żubrówki
5 szklanek mąki
200 g mielonych migdałów
szczypta soli
2 łyżki kwaśnej śmietany
Dodatkowo:
ok. szklanka cukru

Masło umieścić w misce i mikserem na najwyższych obrotach utrzeć na krem. Nie przerywając ucierania dodawać stopniowo cukier puder, żółtka – po każdym chwilkę miksować i na końcu ekstrakt z wanilii. Następnie wmieszać sodę, szczyptę soli i wlać brandy lub żubrówkę. Dodać partiami przesianą mąkę i mielone migdały. Powstałą w ten sposób kruszonkę przełożyć na stolnicę i zagnieść ze śmietaną w kulę jednolitego ciasta, które podzielić na dwie części.

Każdą z nich rozwałkować (najlepiej między dwoma warstwami folii spożywczej) na placek o grubości ok. 2,5 cm. Wyciąć ciastka foremkami o różnych kształtach, ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec ok. 20 minut w nagrzanym piekarniku do 180 stopni C.

Po upieczeniu zdjąć z blachy, odczekać chwilkę i oprószyć dodatkowym cukrem pudrem. Można również najpierw obtoczyć ciastka w cukrze, a potem dodatkowo posypać cukrem pudrem przesiewanym przez sitko.

Co można zrobić jeszcze z upieczonymi ciasteczkami? Można polukrować je migdałowym lukrem zamiast posypywać cukrem pudrem. Do przygotowania takiego lukru będzie potrzebne:

Będzie potrzebne:
1 szklanka cukru pudru
2 łyżki gorącej wody
kilka kropel ekstraktu z migdałów

Cukier puder wsypać do garnuszka, zalać wodą, dodać ekstrakt z migdałów. Dobrze rozetrzeć. Jeśli lukier jest za rzadki dosypać cukru pudru, jeśli za gęsty – dolać troszeczkę gorącej wody. Polukrować ciasteczka, odstawić do zaschnięcia lukru.

Znacie inny przepis na ciasteczka greckie? Podzielcie się nim z nami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułMuffinki z Nutellą – przepis
Następny artykułZakwas na chleb – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here