Domowe cukierki robi się na bazie karmelu z dodatkiem odpowiednich przypraw. Bazowym cukierkiem zawsze będzie karmelek. Do zrobienia karmelków
1/2 szkl. śmietanki 30 lub 36%,
1/2 szkl. mleka,
110 g masła,
3 łyżki miodu,
3/4 szklanki cukru,
1/2 łyżki syropu kukurydzianego.
Uwaga!
Do tej bazowej masy możemy dodać płatki migdałów, rodzynki, posiekane orzechy, wiórki kokosowe, możemy dodać również goździki, imbir, kardamon – będą lekko ostre w smaku, można dodać wanilię (ale wtedy należy zmniejszyć ilość miodu), cynamon, może być nawet przyprawa do piernika. Możemy dodać kakao i zrobić ciemne cukierki.
Wszystkie składniki wkładamy do garnka i stawiamy garnek na niewielkim ogniu. Gotujemy. Od razu na początku rozgrzewamy piekarnik do 180 st. Ci i przygotowujemy keksówkę – musimy ją dobrze natłuścić. Masa w garnku musi gotować do uzyskania karmelu, czyli około 15 minut.
Musimy pilnować i mieszać, by się nie przypaliła. Kiedy masa jest już skarmelizowana i klejąca, przelewamy ją do formy i wkładamy do piekarnika na 10 minut. Po tym czasie wyjmujemy z piekarnika i odstawiamy na około 5 godzin. Musi stwardnieć. Gdy będzie zimna i twarda, kroimy ją na dowolnej wielkości cukierki.
Takie cukierki możemy przechowywać do dwóch tygodni. Najlepiej w ciemnym miejscu, koniecznie w suchym i pod przykryciem. Nadają się do tego na przykład słoiki, puszki czy drewniane pudełka.
Znacie inny przepis na karmelki? Podzielcie się nimi z nami.