Kruche ciasto jest jednym z najprostszych ciast do wykonania. Przygotowuje się z niego babeczki, placki z owocami i ciasteczka. W jego skład wchodzą: mąka, tłuszcz w postaci masła lub margaryny, cukier, żółtka, czasem proszek do pieczenia i śmietana, która ma za zadanie niwelować cierpki posmak proszku spulchniającego ciasto.

Mąką, nadającą się do kruchego placka, jest tzw. krupczatka. Jest to bardziej ziarnista od innych rodzajów mąka pszenna, nadająca ciastom właśnie ową charakterystyczną kruchość.

Czasami do kruchego ciasta dodaje się kulkę smalcu, by wchłaniał i wzmacniał zapach użytych składników. Wypieki stają się wtedy jeszcze bardziej aromatyczne.

Do najprostszej wersji kruszonki ze ślwikami będzie potrzebne:

260 g mąki

100 g wiórków kokosowych

150 g masła

4 łyżki oleju słonecznikowego

150 g cukru szczypta soli

1 łyżeczka proszku do pieczenia

2 kg śliwek

Mąkę przesiać do miski, dodać proszek do pieczenia, szczyptę soli, cukier, olej, wiórki kokosowe i pokrojone w kostkę masło. Rozetrzeć wszystkie składniki palcami tak, by powstały mniejsze i większe grudki, następnie chłodzić ciasto w lodówce przez 30 minut.

W tym czasie umyć śliwki i usunąć z nich pestki. Blaszkę do ciasta posmarować masłem i oprószyć bułką tartą lub wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C. Kruszonkę podzielić na dwie części. Pierwszą część wysypać na dno blachy, rozłożyć na niej blisko obok siebie połówki śliwek, przykryć pozostałą kruszonką. Wstawić ciasto do nagrzanego piekarnika, piec na złoty kolor.

Po wyjęciu polać lukrem zrobionym ze szklanki cukru pudru i 2-3 łyżek cytrynowego soku.

Ze smakiem śliwek dobrze współgra aromat cynamonu, dlatego do powyższego przepisu można dodać 1-2 łyżeczki cynamonu lub ukręcić z nim lukier.

kruszonka łątwy przepis

Fot. Agnieszka Pietnoczka

Znacie inny przepis na kruszonkę ze śliwkami? Podzielcie się nim w komentarzu.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJaki darmowy program do odtwarzania muzyki?
Następny artykułJak sprawdzić szybkość Internetu?

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here