Czekoladowe ciastka są tak samo łatwe do zrobienia jak każde inne słodycze. Jednak można podać kilka czynników, decydujących o sukcesie ich upieczenia:

Uwaga!

użycie czekolady dobrej jakości
wykonanie ciastek zgodnie ze wskazówkami podanymi w przepisie
odpowiednia temperatura w trakcie pieczenia
przestrzeganie zasad rozpuszczenia czekolady

Do przygotowania pysznych popękanych ciastek czekoladowych będzie potrzebne:

Będzie potrzebne:
200 g czekolady deserowej
110 masła
2/3 szklanki cukru
3 duże jajka
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
szczypta soli
1 i 2/3 szklanki mąki

dodatkowo:
ok. 1 szklanki cukru pudru do obtoczenia

Masło pokroić w kostkę i włożyć z połamaną czekoladą do miski, którą należy ustawić na mniejszym garnku z wrzącą wodą. Powoli mieszać oba składniki do ich rozpuszczenia się, po czym zdjąć miskę z garnka. W osobnej misce zmiksować na najwyższych obrotach jajka z cukrem i ekstraktem z wanilii na puszystą, białą masę. Następnie wmieszać (także za pomocą miksera) chłodną wystudzoną czekoladę, a potem: proszek do pieczenia, sól i przesianą mąkę. Po dokładnym połączeniu wszystkich powyższych składników ciasto należy schłodzić w lodówce przez co najmniej 3 godziny, a najlepiej na noc.

Po wyjęciu z lodówki nabierać ciasto łyżeczką i w dłoniach formować małe kulki wielkości orzecha włoskiego. Każdą czekoladową kulkę dobrze obtoczyć w cukrze pudrze znajdującym się w miseczce i położyć na blaszkę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciastka piec ok. 13 minut w piekarniku rozgrzanym do 165 stopni C. W trakcie pieczenia ciasteczka będą się lekko rozchodzić. Stworzy się na nich ciekawy wzór białych, pudrowych plamek i czekoladowych pęknięć.

Po wyjęciu z piekarnika odstawić do wystygnięcia.

Przy rozpuszczaniu czekolady z masłem w misce na parze należy pamiętać o tym, by nie gotować w tym samym czasie wody w garnku, na którym stoi miska, gdyż istnieje niebezpieczeństwo zwarzenia się czekolady, czyli oddzielenia się tłuszczu od reszty składników.

przepis na czekoladowe ciastkaFot. Agnieszka Pietnoczka

Znacie inny przepis na popękane ciasteczka czekoladowe? Podzielcie się nim z nami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułChleb wieloziarnisty – przepis
Następny artykułSorbet pomarańczowy – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here