Pleśniak składa się z kilku warstw: jasnego ciasta, dżemu, piany z białek i ciemnego ciasta. Ciasto nie rozgniata się palcami na blaszce, tylko tarkuje się na grubej tarce. Zresztą, ciężko byłoby wyłożyć kruche ciasto na pianie z białek, a tarkowanie pozwala na równomierne rozłożenie kakaowej warstwy.
Ci, co regularnie delektują się skubańcem wiedzą, że ciasto jest bardzo słodkie, ale dodatek kwaśnego dżemu (z czerwonej bądź czarnej porzeczki, rabarbaru itp.) rozprasza nadmiar słodyczy i powoduje, iż po upieczeniu ciasta nie poprzestaje się na jednym kawałku.
40 dag mąki
25 dag masła
20 dag cukru do białek + 3 łyżki cukru do ciasta
4 jajka
1 łyżka kwaśnej śmietany
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
szczypta soli
słoik gęstego kwaśnego dżemu
Mąkę przesiać na stolnicę, wsypać szczyptę soli, proszek do pieczenia, zrobić wgłębienie, wbić 4 żółtka oddzielone od białek, dołożyć śmietanę i pokrojone masło. Najpierw wymieszać wszystko za przy pomocy noża, a potem zagnieść szybko ciasto, które podzielić na pół. Jedną połówkę ugnieść z kakao. Obie kule włożyć do woreczków i wstawić do lodówki, a najlepiej do zamrażarki na 1-2 godziny. Muszą zrobić się bardzo twarde.
Blaszkę wysmarować masłem, oprószyć bułką tartą lub wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni C.
Białka ubić z cukrem na sztywną pianę.
Twardą jasną kulą starkować na tarce z grubymi otworami do blaszki, tworząc pierwszą warstwę skubańca. Na nią rozłożyć dżem, na dżem pianę z białek, a na pianę starkować ciemną część ciasta. Włożyć do rozgrzanego piekarnika. Piec 45 minut.
Do przygotowania pleśniaka można użyć mąki krupczatki, ciasto będzie wtedy jeszcze bardziej kruche.
Inną wersją skubańca jest taka, w której dżem zastępuje się sezonowymi owocami: śliwkami, rabarbarem, agrestem itp.
Jakie ciasto najbardziej lubicie? Podzielcie się opiniami i przepisami!