Ciąża jest dla kobiety pięknym stanem radosnego oczekiwania na ukochane maleństwo. Jest jednak również okresem, w którym ciało przyszłej mamy zmienia się, a waga pokazuje coraz więcej kilogramów. Wraz ze wzrostem masy ciała dochodzi do rozciągania się skóry, co w ponad 50% przypadków kończy się rozstępami.
Rozstępy są jednym z największych wrogów kobiety. Nie da się ich usunąć aktywnością fizyczną czy odpowiednią dietą. Jedynym ratunkiem, kiedy rozstępy już się pojawią, jest tak naprawdę wizyta w gabinecie medycyny estetycznej i seria zabiegów, która uszczupli nasz portfel o kilka tysięcy, a może wcale nie przynieść spektakularnych rezultatów. Dlatego lepiej zadbać o skórę w trakcie ciąży, niż później martwić się nieestetycznymi czerwonymi pręgami, które pojawiają się przede wszystkim na brzuchu, piersiach, udach oraz pośladkach.
Jak nie dopuścić do powstawania rozstępów w trakcie ciąży? Odpowiedź brzmi: przez odpowiednią dietę, ruch oraz systematyczne nawilżanie skóry.
Wyrzuć z głowy slogan „W ciąży jedz za dwoje” i wprowadź „W ciąży jedz dla dwóch”. Dbaj o swoją wagę i staraj się nie przytyć za dużo (za normę uważa się 11-14 kg). Odstaw fast foody i niezdrowe jedzenie na rzecz warzyw, owoców, produktów zbożowych, orzechów, ryb oraz chudego mięsa. Dzięki wprowadzeniu ich do jadłospisu dostarczysz organizmowi odpowiednią ilość cynku oraz krzemu, które odpowiadają za jędrność oraz elastyczność Twojej skóry.
Druga zasada? Ruszaj się! Ciąża to nie choroba i na pewno nie zwalnia Cię od aktywności fizycznej. O porady dotyczące gimnastyki poproś swojego lekarza, który ćwiczenia dostosuje do Twojej kondycji oraz stanu zdrowia; np. uprawianie jogi w ciąży – tak dzisiaj popularne wśród przyszłych mam – nie jest najlepszym pomysłem, jeśli wcześniej w ogóle z jogą nie miałaś do czynienia. Uważaj na siebie, ale nie rezygnuj w ogóle z ruchu, który nie tylko pozwoli Ci zachować odpowiednią wagę, ale także poprawi ukrwienie Twojej skóry i zmniejszy tym samym szansę pojawienia się rozstępów.
Zdrowe odżywianie i aktywność fizyczną warto dopełnić zadbaniem o dobre nawilżenie skóry. Obecnie w drogeriach znajdują się na półkach dziesiątki kremów i balsamów, które mają działać przeciwko rozstępom. Pamiętaj jednak, że musisz wybrać taki, który jest przeznaczony dla kobiet w ciąży. Poza tym sam zakup kremu czy balsamu nie wystarczy. Należy go regularnie stosować najlepiej już od pierwszego trymestru (rozstępy pojawiają się zazwyczaj dopiero w szóstym, siódmym miesiącu). Wcierając dokładnie preparat, dobrze jest wykonać dodatkowo masaż skóry. Aby kremy lepiej się wchłaniały, można również stosować raz bądź dwa razy w tygodniu delikatne peelingi, które złuszczają naskórek.
Nie chcesz stosować kremów i innych produktów drogeryjnych? Możesz uchronić swoją skórę, wcierając w nią naturalne oleje, m.in. zwykłą oliwę z oliwek czy popularne w kosmetyce olejki z pestek winogron bądź masła shea. Pamiętaj jednak, że nie wszystkie olejki zaleca się kobietom w ciąży, więc koniecznie przed użyciem sprawdź informacje na etykiecie.
Czasami jednak pomimo wielu prób uniknięcia rozstępów te i tak się pojawiają. Dzieje się tak dlatego, że skłonność do rozstępów niejako dziedziczymy – jeśli Twoja mama miała problemy ze skórą po ciąży, to możesz przypuszczać, że Ty również je napotkasz.
Udało Wam się uniknąć rozstępów w ciąży? Jaki sposób pielęgnacji skóry wybrałyście? Czy powyższe zasady naprawdę działają?
