Warto, aby każda przyszła mama skontrolowała, jak funkcjonuje jej tarczyca. Ważnych informacji o działaniu tego gruczołu wydzielania wewnętrznego dostarcza oznaczenie we krwi stężenia hormonów produkowanych przez tarczycę, czyli T3 i T4 oraz hormonu TSH, który wytwarzany jest przez przysadkę mózgową i ma bezpośredni wpływ na prawidłową pracę tarczycy.

Dlaczego warto wykonać takie badania?

Nieprawidłowe, obniżone stężenia hormonów tarczycy we krwi kobiety ciężarnej doprowadzić mogą do bardzo poważnych konsekwencji u jej dziecka. Organizm płodu już w pierwszych tygodniach ciąży wykorzystuje matczyne hormony wyprodukowane przez tarczycę kobiety. Wpływają one na kształtowanie się i rozwój układu nerwowego u małego człowieka. Ich niedobór prowadzi do poważnych zaburzeń, które polegają na uszkodzeniu mózgu dziecka, zazwyczaj o nieodwracalnym charakterze. Objawia się ono upośledzeniem umysłowym dziecka. Ponadto może dojść do nieprawidłowego wzrostu kości na długość, gdyż hormony tarczycy wpływają na chrząstki znajdujące się przy nasadach kości.

Wielu kobietom zapewne przychodzi na myśl pytanie, w jakim celu wykonywać badania, skoro wydaje się, że niedoczynność tarczycy powinna dawać symptomy, z którymi dana osoba zgłosiłaby się wcześniej do lekarza. Niedoczynność tarczycy rzeczywiście definiuje się jako objawy, które występują u danej osoby, a są związane z obniżonym stężeniem hormonów tarczycy. Jednak sytuacja nie zawsze jest taka prosta, ponieważ najczęstszą przyczyną niedoczynności tarczycy jest choroba Hashimoto. Ma ona podłoże autoimmunologiczne i zdecydowanie częściej wykrywana jest u kobiet. Niebezpieczeństwo związane jest z tym, że choroba ta może – ale nie musi! – powodować wystąpienie u chorego człowieka typowych objawów niedoczynności tarczycy, które związane są ze zwolnionym metabolizmem.

Do podstawowych symptomów zaliczyć wówczas można senność, uczucie zmęczenia, łatwiejsze męczenie się, trudności w skupieniu się i koncentracji uwagi, zwiększenie masy ciała, zaparcia, suchą skórę oraz łamiące się i wypadające włosy. Gorzej, jeśli choroba przebiega subklinicznie, czyli dana osoba nie zauważa żadnych niepokojących ją zmian, zaś poziomy hormonów w jej organizmie są nieprawidłowe. Tym bardziej sytuacja staje się groźna, jeśli jest to kobieta ciężarna. Mając na uwadze te przesłanki, naprawdę warto planując ciążę sprawdzić funkcjonowanie tarczycy.

Czy można zajść w ciążę przy niedoczynności tarczycy?

Oczywiście, że można. Kobiety, które leczą się z tego powodu pod kontrolą lekarza endokrynologa, mogą się spodziewać, że na czas ciąży i karmienia piersią specjalista zaleci przyjmowanie nieco większych dawek leku, który ma zapewnić substytucję hormonów tarczycy. W tym celu używa się preparatów zawierających sól sodową lewoskrętnej tyroksyny. Jeżeli wykryje się niedoczynność tarczycy w ciąży, również wdraża się leczenie substytucyjne. Dawkę dobiera się tak, aby pokryć zapotrzebowanie na hormony tarczycy.

Uwaga!

Każdy noworodek w ciągu trzech pierwszych dni życia ma wykonane badanie przesiewowe, polegające na oznaczeniu w jego krwi stężenia hormonu TSH. Ma ono na celu ewentualne wykrycie niedoczynności tarczycy u dziecka i szybkie rozpoczęcie leczenia go.

Mieliście/ macie problemy z tarczycą w ciąży/ planując ciążę? Jak wygląda/ wyglądała kuracja? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułNiedoczynność tarczycy – objawy
Następny artykułNadczynność tarczycy – objawy

Karolina Kalicka – lekarz medycyny. Ukończyła Wydział Lekarski z Oddziałem Anglojęzycznym na Uniwersytecie Medycznym w Lublinie. Chciałaby specjalizować się w internistyce. Miłośniczka teatru szekspirowskiego i pływania.



Nasz specjalista pisze o sobie:

Mam wiele wspólnego z żywiołem, jakim jest woda. Potrafię powoli, starannie, sumiennie i wytrwale pracować, niczym kropla deszczu, która drąży skałę. Dzięki konsekwencji i systematyczności ukończyłam w tym roku studia na wydziale lekarskim.

W relacjach towarzyskich daję się poznać jako gejzer radości, uśmiechu, energii. Uwielbiam  szaleństwa na parkiecie oraz basen, gdzie czuję się jak ryba w wodzie. Bardzo podoba mi się hiszpański język i temperament, a wakacje najchętniej spędzałabym otulona falami ciepłego morza. Choć czasami moje życie przypomina rwący górski potok, w zaciszu domowym jestem spokojna niczym tafla jeziora.

Najbardziej cenię sobie miłość, rodzinę i – oczywiście – zdrowie. Marzę o ambitnych wyzwaniach i dalekich podróżach po oceanach świata… najlepiej z czekoladą w dłoni, bo mam do niej absolutną słabość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here