W obu przypadkach roczna stopa zwrotu kształtuje się na poziomie 1%-1,5% (dla najbardziej korzystnych ofert). Taka wartość nie może zadowolić tych osób, które są skłonne do przyjęcia większej wartości ryzyka w zamian za ponadprzeciętne zyski.
Catalyst kusi zyskami
Rodzimi zwolennicy obligacji korporacyjnych posiadają znacznie większe możliwości inwestowania. Jest to zasługa pozagiełdowego rynku Catalyst, który przyciąga coraz to nowe przedsiębiorstwa. Obecnie są na nim notowane obligacje niemal 90 spółek. W większości przypadków są to nowe i prężnie rozwijające się przedsiębiorstwa, które w przyszłości zdecydują się na publiczną emisję akcji na warszawskim parkiecie. Na razie szukają jednak taniego źródła finansowanie, które stanowi alternatywę wobec kredytu bankowego. Oprocentowanie papierów, które są emitowane za pośrednictwem tego systemu obrotu, waha się od 7% do 15%. Jak nietrudno się domyślić, szczególne zainteresowanie inwestorów budzą papiery o dwucyfrowym oprocentowaniu.
Uwaga na ryzyko
Początkujący adepci inwestowania powinni zdawać sobie sprawę z faktu, że inwestowania w obligacje korporacyjne nie można porównać pod względem poziomu ryzyka z zakupem papierów skarbowych. Ta kwestia dotyczy przede wszystkim obligacji, które nie są zabezpieczone na majątku dłużnika. Warto również wiedzieć, że egzekucja ewentualnych należności od firmy, która zbankrutowała, wiąże się z koniecznością zgłoszenia swoich roszczeń w ramach postępowania upadłościowego. Inwestorzy, którzy nabywają obligacje niezabezpieczone hipoteką lub zastawem rejestrowym, powinni liczyć się z faktem, że wyodrębniona masa upadłościowa może nie wystarczyć na pokrycie wszystkich należności.
Jak zacząć?
Osoby, które są w pełni świadomie ryzyka towarzyszącego inwestycjom w obligacje korporacyjne, powinny zainteresować się ofertą rachunków maklerskich (jeżeli jeszcze nie posiadają takiego pakietu). W przypadku obligacji nie są potrzebne takie udogodnienia jak chociażby możliwość podglądu notowań „na żywo”. W związku z tym nie jest konieczne wykupywanie kosztownych pakietów.
Wiedza merytoryczna jest co najmniej tak samo ważna jak kwestie czysto techniczne, dlatego przyszli inwestorzy powinni przyswoić sobie materiały informacyjne, które znajdują się na stronie internetowej rynku Catalyst. W bardzo przystępny sposób prezentują one podstawowe informacje na temat tego systemu obrotu (system notowań, zasady składania zleceń itp.).
Dużą przysługę może również wyświadczyć wiedza z zakresu finansów i rachunkowości. Pozwoli ona na dokładną i świadomą analizę sprawozdań finansowych tych podmiotów, które wydają się interesujące z punktu widzenia inwestora. Wbrew pozorom, jednostajne kolumny cyfr mogą dostarczyć bardziej użytecznej wiedzy niż materiały udostępnione przez emitenta.
Inwestycja w obligacje korporacyjne czy akcje – który pomysł jest dla Was bardziej zachęcający? Zapraszamy do dyskusji.