Konto (nie) dla dziecka?

Wymogi rodzimego prawa sprawiają, że funkcjonujące w naszym kraju konta dla dziecka należałoby raczej określić mianem młodzieżowych. W myśl przepisów Kodeksu Cywilnego ograniczone prawo do czynności prawnych zyskuje się wraz z ukończeniem 13 roku życia (patrz art. 13 §1 KC). Trzeba pamiętać, że taka osoba posiada prawo do samodzielnego występowania w jedynie w umowach dotyczących bieżących spraw życia codziennego (patrz art. 20 KC). Tak więc założenie przez nią konta oszczędnościowego będzie wymagało zgody przedstawiciela ustawowego (najczęściej jest nim rodzic).

Ze względu na szczególny status konta młodzieżowego banki wymagają przedstawienia legitymacji szkolnej lub innego dokumentu poświadczającego tożsamość dziecka (może być to na przykład zaświadczenie wydane przez sekretariat szkolny). Jeżeli zaś chodzi o inne kwestie, to można stwierdzić, że procedura bankowa nie różni się od tej, która stosuje się w przypadku konwencjonalnych kont. W przypadku tych banków, które przodują w kwestii informatyzacji procedur możliwe jest otwarcie konta młodzieżowego za pomocą Internetu (oczywiście o ile rodzic posiada uwierzytelnione konto w systemie bankowości elektronicznej). W takim wypadku gotowa karta może zostać dostarczona do mieszkania wnioskodawcy lub najbliższej placówki banku.

Czym się różni?

Pod względem większości aspektów konto młodzieżowe przypomina tradycyjne ROR-y. Oczywiście trudno oczekiwać, że oprocentowanie będzie znaczące jednak sam fakt pomnażania gotówki stanowi pewien bodziec do oszczędzania dla młodego człowieka. Jednocześnie zostaje on pozbawiony możliwości korzystania z sum większych aniżeli te ofiarowane przez rodziców, gdyż żadne spośród dostępnych na rynku nie udostępnia limitu zadłużenia.

Jeżeli zaś chodzi możliwość dokonywania przelewów elektronicznych oraz korzystania z bankomatów to można stwierdzić, że właściciel takiego rachunku posiada takie same możliwości i uprawnienia jak człowiek dorosły. Większość banków oferuje w ramach ofert dla młodzieży tradycyjne karty debetowe, lecz są i takie, które umożliwiają wykorzystanie coraz bardziej modnej technologii PayPass. Co istotne, z takiego rozwiązania mogą korzystać również dzieci, które nie ukończyły 13 roku życia. Jest ono przydatne podczas wszelkich wyjazdów szkolnych, lecz trzeba pamiętać, o konieczności uprzedniego doładowania karty przedpłaconej przez rodzica.

Poszukiwania konta dla swej pociechy rodzice powinni rozpocząć od banku, w którym sami posiadają rachunek. Takie rozwiązanie ułatwi załatwianie wszelkich formalności dotyczących obydwu kont eliminując potrzebę odwiedzania dwóch placówek. Nie bez znaczenia jest także możliwość szybszego przelewania środków na konto dziecka.

Co myślicie o koncie oszczędnościowym dla dziecka? Zdecydowalibyście się je założyć? Podzielcie się opiniami.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here