Niestety, nie powinniśmy liczyć, że w 2012 roku będzie się żyło taniej. Czekają nas spore podwyżki cen energii elektrycznej i gazu, a również paliwa i żywności. Z drugiej strony, przyszły rok ucieszy tych, którzy planują kupić mieszkanie, ceny nieruchomości zmaleją i to – najprawdopodobniej – rekordowo.

Paliwo

W swoim expose premier Donald Tusk zapowiedział wzrost akcyzy na niektóre paliwa. Do tej pory kierowcy narzekali na ceny w granicach 5 złotych, teraz mogą spodziewać się, że cena paliwa może drastycznie wzrosnąć nawet do 6 złotych. Cena olejów napędowych wzrośnie o co najmniej 18 groszy za litr. Możliwe, że ceny nie wzrosną już 1 stycznia. Najprawdopodobniej stacje benzynowe zrobią zapas paliwa, co umożliwi stopniowe podwyższanie jego ceny, a nie drastyczny wzrost. Nie zmieni to jednak tego, że ceny, prędzej czy później, pójdą w górę.

Ceny prądu

Od 1 stycznia 2012 roku powinniśmy się spodziewać podwyżek ceny energii elektrycznej. Wzrosną one o średnio 5,1% u czterech z sześciu jej sprzedawców. Tauron wprowadza podwyżkę w teryfie dla gospodarstw domowych o 6%, Energa o 5,2%, Enea o 4,8% natomiast PGE o 4,5%. Dwaj pozostali producenci nie otrzymali jeszcze zatwierdzenia stawek przez prezesa URE, stąd ceny sprzedawanej przez nich energii elektryczej pozostaną na początku 2012 roku bez zmian.

Ceny gazu

PGNiG wniosło do Urzędu Regulacji Energetyki prośbę o zgodę na podwyższenie cen gazu już od sycznia 2012 roku. Wnioskowała o rekordowe podniesienie cen, bo aż o 20%. Nowa taryfa nie wejdzie od 1 stycznia 2012 roku, można się jednak spodziewać podwyżki w późniejszych miesiącach. Jest mało proawdopodobne, aby urząd zgodził się na jednorazową podwyżkę tej wysokości. Możliwe jednak, że PGNiG rozłoży podwyższanie cen na kilka tur.

Ceny żywności

Minister rolnictwa Marek Sawicki prognozuje, że ceny żywności zdrożeją nie więcej niż o 5 %. Wydaje się to jednak optymistyczną prognozą. Przykładowo, w samym tylko roku 2011 ceny mąki wzrosły o 120 %, co podwyższyło ceny wypieków takich jak pieczywo i ciasta. Nic nie wskazuje na to, żeby ceny podstawowych produktów miały w przyszłym roku zmaleć. Podwyżka ceny paliwa, gazu i prądu, nie pozwoli nam ominąć podwyżek cen żywności.

Ceny mieszkań

Pozytywną informacją jest to, że według przewidywań ceny nieruchomości mogą spaść nawet o 15%. W ciągu najbliższszych lat możemy się spodziewać spadku cen nawet o 30%. Nie można jednak zaprzeczyć, że banki niechętnie będą przyznawać kredyty hipoteczne, które wydają się dla większości zainteresowanych kupnem mieszkania, jedynym wyjściem. Zmiany w przyznawaniu kredytów, które właśnie weszły,wymagające od banków informowania klientów o wszystkich kosztach, uwolniły również banki od limitu opłat, który wynosił dotychczas 5%. Teraz instytucje finansowe mogą samodzielnie ustalać ich wysokość.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here