Obecnie, dzięki przyswajaniu przez angielską kuchnię przypraw i sposobów przygotowania z gastronomii innych krajów, niemal każdy dobry kucharz jest w stanie stworzyć swoją wersję fish pie.

Do przygotowania bardzo smacznego, prostego, mało pracochłonnego i nowoczesnego ciasta z rybą będzie potrzebne:

1 opakowanie ciasta francuskiego

500 g filetu z soli

200 g koktajlowych krewetek

pół szklanki zielonego groszku

1 mała marchewka

1 mały por

3 pieczarki

1 szklanka mleka

0,5 szklanki bulionu

1 łyżka mąki

1 łyżka masła

pół szklanki śmietany kremówki (30%)

1 łyżeczka posiekanej natki pietruszki lub kolendry

sól, biały zmielony pieprz

1 jajko

Marchewkę zetrzeć na tarce z grubymi oczkami, por pokroić w cienkie pół plasterki, pieczarki pokroić w cienkie plasterki. Groszek ugotować do miękkości. Rybę opłukać, pokroić na drobne kawałki, krewetki rozmrozić.

Przygotować sos beszamelowy: masło rozgrzać w rondelku, wsypać mąkę i chwilkę ją podsmażać. Wlać mleko i bulion, zagotować, ciągle mieszając aż do zgęstnienia. Wmieszać śmietankę, natkę pietruszki, sól i pieprz.

W naczyniu żaroodpornym, dopasowanym do wielkości prostokąta ciasta francuskiego, ułożyć kawałki ryb, krewetki, startą marchewkę, pokrojony por, pieczarki i groszek. Wlać sos beszamelowy i delikatnie wymieszać.

Ciasto francuskie rozpakować, przykryć nim potrawę, przyklejając jego brzegi do brzegów formy żaroodpornej. Rozbełtać jajko, posmarować nim powierzchnię ciasta, które należy dodatkowo nakłuć w kilku miejscach, by para mogła swobodnie wydostać się spod spodu. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 200 stopni C. Piec 20 -25 minut.

Podawać z sałatą w sosie winegret.

fish pie ciasto z rybą photoxpress.com

Znacie inny przepis na fish pie? Podzielcie się nim z nami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułAmoniaczki – przepis
Następny artykułGranita – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here