Co powiecie na frytki z kurczaka?

2 piersi z kurczaka

sól, pieprz, ulubione zioła albo mieszanka shoarma

mąka kukurydziana

olej do smażenia

Frytki z kurczakaFot. Kasia Wyka

Wykonanie:

Pierś z kurczaka pokrój w cienkie paski, przypominające kształtem zwykłe frytki. Aby mieć pewność, że mięso w środku nie będzie surowe, pokrój je odpowiednio cienko. Mięso oprósz przyprawami i zostaw na chwilę, by nieco przeszło smakiem przypraw. Paski mięsa obtaczaj w mące kukurydzianej i smaż na mocno rozgrzanym oleju, kładąc na patelni pojedyncze, proste paski. Mąka powinna utworzyć twardą, lekko chrupką skorupkę o złocistej barwie. Takie frytki można podać z rozmaitymi dipami lub z keczupem i surówką.

Często przygotowujecie chipsy z kurczaka? W jakich sytuacjach sprawdzają się najlepiej?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułKasza jaglana z bakaliami i miodem – przepis
Następny artykułTortilla z farszem pizzowym – przepis

Katarzyna Wyka - blogerka kulinarna, miłośniczka smacznego, szybkiego gotowania. Działa według zasady: jeśli czegoś nie da się przyrządzić w 30 minut, trzeba się zastanowić, czy warto to wykonać. Jest również mamą, a zawodowo - naucza języka angielskiego.

 

Odwiedź blog naszego specjalisty:

- Truscaveczka pichci

Nasz specjalista o sobie:

Kiedy ktoś mówi przy mnie "Baby do garów!" kiwam energicznie głową, bo chociaż pochodzę z rodziny, gdzie to mężczyźni gotowali lepiej i więcej, to kuchnia jest moim królestwem. Nie do pomyślenia - ja, uchodząca niegdyś za mózgowca, który z przyziemnością nie ma nic wspólnego, uwielbiam gotować, obserwować, jak zmieniają się składniki użyte do wykonania potrawy, jak mieszają się smaki i zapachy.

Od kilkunastu lat moja kuchnia tętni życiem - i choć wyprowadzając się na swoje umiałam przyrządzić najwyżej spaghetti z proszku, teraz nie tylko nieźle gotuję, ale lubię też czytać książki kucharskie nie tylko szukając w nich przepisów, ale i inspiracji, pomysłów na połączenia składników, mniej lub bardziej typowe. Już ładnych parę lat prowadzę bloga z przepisami. Zaczął się od prośby koleżanki, żebym dała jej przepis na obiad - ale przepis dla zupełnego żółtodzioba. Pomyślałam, że to dobry pomysł - przepisy na potrawy proste, smaczne i niewymagające zbyt wiele czasu i niezwykłych kulinarnych talentów. Pewna moja przyjaciółka powiedziała "Jeśli jakiegoś dania nie da się przygotować w 30 minut, trzeba się zastanowić, czy warto je robić."

Dlatego moje przepisy, w większości wymyślane samodzielnie, opierają się na niewielu składnikach i szybkim ich przyrządzeniu. Dzięki temu każdy, kto z tych receptur skorzysta, może poczuć się mistrzem patelni, czego sobie i czytelnikom życzę.

Fot.: Hanna Matejczyk

2 KOMENTARZE

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here