Przepis sprawdzi się także w wypadku innej dziczyzny. Aby zrobić marynatę do sarniny potrzeba:
1 szkl. czerwonego wytrawnego wina,
10 ml octu winnego,
3 ząbki czosnku (utartego z solą) lub 1 łyżeczka czosnku granulowanego,
łyżeczka cukru,
sok z połowy cytryny i starta skórka,
kilka goździków,
1/2 łyżeczki rozgniecionych ziaren jałowca,
1/2 łyżeczki kolendry,
2 liście laurowe,
4 ziarna ziela angielskiego,
1 łyżeczka świeżego czarnego pieprzu (grubo mielony lub roztarty w moździerzu),
1/4 litra wody.
Są to składniki są na 1 kg mięsa.
Wszystkie składniki należy wymieszać i podgotować. Całości nie wolno doprowadzić do wrzenia ze względu na wino. Dziczyzna musi długo nasiąkać marynatą – nawet 2 doby. Optymalny czas to doba. Oczywiście mięso zalane marynatą powinno stać w lodówce. Co jakiś czas trzeba ręką zamieszać zawartość miski.
Inną marynatą do sarniny jest tak zwana marynata syberyjska. Na 1 kg mięsa sarny lub jelenia
2 łyżki stołowe octowej esencji, czyli octu 80%,
2–3 cebule,
główka czosnku,
łyżka stołową soli,
szczyptę papryki.
W tym przypadku należy warstwowo poukładać mięso – plastry cebuli, kawałki czosnku (kroimy go, nie wyciskamy), zalać octem, doprawić i również odstawić szczelnie zamknięte na 24 godziny. Tę marynatę również raz na kilka godzin mieszamy lub wstrząsamy, jeśli opakowanie, w którym stoi marynata jest naprawdę szczelne.
Znacie inny przepis na marynatę do sarniny? Podzielcie się nimi w komentarzach.