Pierwsza wersja pizzerek to małe pizze wykonane z typowego dla nich drożdżowego ciasta. Do jego przygotowania będzie potrzebne:

2 szklanki mąki dodatkowe
1,5 łyżki mąki
50 – 60 ml mleka
50 – 60 ml wody
20 g świeżych drożdży
szczypta soli
¾ łyżeczki cukru

Uwaga!

Pizzerki z ciasta francuskiego można przygotować w różnym kształcie: kwadratów, podłużnych paluchów lub zaklejonych rożków.

Do kubka włożyć drożdże, cukier i dodatkowa mąkę, rozprowadzić je w ciepłym mleku i ciepłej wodzie, odstawić na 20-30 minut w ciepłe miejsce. Kiedy drożdże podrosną wlać je do przesianej mąki, dodać sól i dokładnie wyrobić na gładkie ciasto. Następnie przenieść je do miski wysmarowanej oliwą lub olejem i zostawić pod przykryciem do wyrośnięcia w ciepłym miejscu na ok. godzinę. Kiedy ciasto podwoi swą objętość, jeszcze raz je wyrobić, podzielić na mniejsze kawałki, rozwałkować je, umieścić na blaszce do pieczenia, wysmarowanej olejem.

Tak przygotowane ciasto pod pizzerki można posmarować pastą pomidorową i obłożyć mięsem, serem i warzywami wedle uznania. Piec 10-15 minut (do zarumienia się sera i brzegów ciasta) w piekarniku rozgrzanym do 220 stopni C.

Do przygotowania bardzo prostych i szybkich pizzerek na cieście francuskim będzie potrzebne:

Uwaga:
2 opakowania gotowego ciasta francuskiego
1 jajko
8-10 plastrów salami bądź szynki
3-4 pieczarki
1 mała cebula
pół szklanki gęstej pasty pomidorowej
30-40 dag mozzarelli
oregano lub tymianek

Piekarnik rozgrzać do 200 stopni. Ciasto francuskie rozwinąć (papier można wykorzystać jako papier do pieczenia). Pociąć na kwadraty, przełożyć na blachę, na której będziemy piec pizzerki. Pieczarki, mozzarellę i cebulę pokroić w plasterki. Pastą pomidorową posmarować pokrojone kawałki ciasta francuskiego, na jedne rozłożyć plasterki pieczarek, cebuli i salami, na inne tylko salami bądź pozostawić tylko pastę pomidorową. Na wszystkie pizzerki rozłożyć plastry mozzarelli, posypać oregano lub tymiankiem. Rozbełtać jajko i posmarować nim brzegi pizzerek, które wstawić do rozgrzanego piekarnika, piec je ok. 20-25 minut. Podawać z keczupem i sosem czosnkowym.

Znacie inny przepis na pizzerinki? Podzielcie się nim z nami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak rozliczyć PIT-36?
Następny artykułMuffinki malinowe – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here