Do przygotowania śledzi pod pierzynką potrzebujesz:
4 spore filety ze śledzi,
3-4 łyżki majonezu (najlepiej pikantnego, takiego, który jest dobrze doprawiony),
cebula,
trochę octu winnego,
pieprz i przyprawa ziołowa do sałatek,
2 łyżki śmietany,
jajko (wcześniej ugotowane na twardo),
łyżka oleju.
Opcjonalnie: wcześniej ugotowany i pokrojony ziemniak i takaż marchewka
Śledzie drobno kroimy – w kostkę. Tak samo, drobno, kroimy cebulkę. Z oleju, octu winnego, pieprzu i ziół robimy marynatę – w proporcji dowolnej, takiej jaką lubimy, i zalewamy nią cebulę. Majonez mieszamy ze śmietaną, można dodać natkę pietruszki. I to w zasadzie wszystko – teraz układamy warstwowo – kładziemy na płaskim, sporym naczyniu śledzie, na nich cebulkę z marynata, a tym majonez ze śmietaną, a na wszystko ucieramy, na drobnej tarce jajko. Takie śledzie pod kołderką z majonezu wkładamy do lodówki na noc i na następny dzień są gotowe.
Jeśli robimy wersję z ziemniakiem i marchewką – musimy je drobno pokroić lub nawet zetrzeć i położyć na cebulce w marynacie, dopiero na nich zaś majonez. Do takich śledzi można dodać musztardy – wtedy kilka łyżek (wystarczą 2) musztardy mieszamy z majonezem i śmietaną. W kolejnej wersji jest kiszony ogórek (starty i położony między cebulką a majonezem), jak widać więc – w każdym domy możemy te same śledzie dostać nieco inaczej przygotowane.
Pamiętajmy, aby potrawę przykryć zanim włożymy ją do lodówki. W przeciwnym wypadku wszystko, co akurat w niej mamy będzie pachniało śledziem.
Znacie inny przepis na śledzika? Podzielcie się nim w komentarzu.