Czy można zrobić sos hoisin w domu? Tak, ale trzeba poszukać własnych proporcji następujących składników: pasta sojowa, czosnek, ocet ryżowy, cukier brązowy lub melasa bądź miód, odrobina wody, chili, olej sezamowy i ewentualnie sól.
Sos hoisin albo się kocha, albo nienawidzi. Ma specyficzny smak, który nie odpowiada każdemu. Jednak, kiedy już przekonamy się do niego, będziemy mieć świetną przyprawę do marynowania i przyrządzania smażonego, grillowanego lub pieczonego mięsa lub dressingów i dipów.
4 łyżki sosu sojowego
1/2 łyżeczki ciemnego oleju sezamowego
1 zmiażdżony ząbek czosnku
1 posiekana dymka lub mała cebula
1 łyżka wody
2 łyżki sosu hoisin
1/4 łyżeczki startego świeżego imbiru
1/2 łyżeczki brązowego cukru
Wszystkie składniki umieścić w małej misce i dokładnie wymieszać, po czym przykryć, odstawić na 2 godziny, a następnie zmiksować, by sos nabrał gładkiej konsystencji. Przed podaniem podgrzać sos, ale nie gotować, podawać gorący.
Można podać go do upieczonych kawałków drobiu lub wieprzowiny, do ugotowanych bądź grillowanych krewetek, a nawet gotowanych lub surowych warzyw.
Warto wiedzieć, że posmarowanie sosem hoisin skórki szynki lub boczku tuż przed pieczeniem podda ją procesowi karmelizacji i nada, poza oryginalnym smakiem, swoistą chrupkość. Wśród wielu dań z sosem hoisin znajdują się także takie, które są przygotowane metodą stir – fry.
2 łyżki oleju sezamowego lub słonecznikowego
1 szklanka kiełków
2-3 łyżki sosu hoisin
1 szklanka ugotowanego ryżu
paczka warzyw do woka (słodka papryka, marchewka, cebula, groszek cukrowy, kasztany wodne, bambus, szparagi itp.)
Rozgrzać wok. Wlać olej, włożyć warzywa, chwilkę je podsmażyć, cały czas mieszając, dodać ryż, kiełki i sos hoisin. Wszystko dokładnie wymieszać w gorącym woku, podawać od razu po zrobieniu.
Znacie inne przepisy na sos hoisin? Do czego jeszcze byście go dodali? Dajcie znać!