Zrobienie zacierek zajmuje tak naprawdę niewiele czasu i w ramach powrotu do babcinych przepisów może stać się jedną z częstych czynności w naszym kulinarnym kalendarzu. Do czego pasują zacierki – pszenne kluseczki wykonane z twardego ciasta tartego na tarce z grubymi otworami lub posiekanego na drobne kawałki? W wielu regionach kraju dodaje się je jeszcze do zupy mlecznej, ale przede wszystkim do ziemniaczanej zupy, do zalewajki, kapuśniaku, czy bigosu.

3 szklanki mąki
3 jajka
6-8 łyżek wody
sól

Mąkę przesiać na stolnicę, wbić jajka, dodać sól oraz wodę, zagnieść twarde ciasto. Zetrzeć na tarce o grubych oczkach lub bardzo drobno posiekać. Zagotować wodę z solą, wrzucać zacierki do wrzącej wody, gotować do momentu, aż wypłyną na wierzch, zalać szklanką zimnej wody, przegotować, odcedzić, przelać gorącą wodą na durszlaku.

Do tak ugotowanych zacierek można przygotować smażoną cebulę na drobno pokrojonym wędzonym boczku, białą kapustę zwaną parzybrodą, bigos z kwaśnej kapusty itp. Jeśli chcemy użyć zacierek do zupy zamiast makaronu, gotujemy je tak, jak w powyższym przepisie, rozdzielamy do talerzy i zalewamy na przykład pomidorową, czerniną, a nawet rosołem.

Zacierki są także dobrą propozycją na gorące śniadanie jako dodatek do mlecznej zupy.

Będzie potrzebne:
1 szklanka mąki
1 jajko
sól
2-3 łyżki wody
0,5 – 0,75 l mleka

Z mąki, jajka, soli i wody zagnieść twarde ciasto, które zetrzeć na tarce z grubymi oczkami lub bardzo drobno posiekać. Mleko doprowadzić do wrzenia, wsypać zacierki, gotować na małym ogniu mieszając, aż zacierki będą gotowe. Rozlać do miseczek bądź talerzy, przyprawić solą lub cukrem do smaku.

Znacie inne przepisy na zacierki? Podzielcie się nimi!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZupa rybna z karpia – przepis
Następny artykułSos hoisin – przepis

Agnieszka Pietnoczka - od dwóch lat prowadzi blog kulinarny DOMOWE GOTOWANIE, na którym zamieszcza przepisy oraz zdjęcia wykonywanych przez siebie potraw. Nie ukrywa, że jej specjalnością są wypieki. Jak sama pisze, stworzyła swój blog dla "początkujących domowych kucharzy i poszukiwaczy nowych smaków". Jest specjalistą działu Kulinaria serwisu SPEC.PL, który wzbogaca nie tylko w swoje przepisy, ale również w autorskie zdjęcia.

Zobacz stronę naszego specjalisty:

- Domowe gotowanie

 

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuje od lat. Jak większość z nas zaczynałam pomagając mamie w przygotowaniu obiadu. Pod jej okiem obierałam ziemniaki, doprawiałam surówki, ucierałam ciasta i kremy. W końcu nadszedł czas pełnej samodzielności i niezależności w wyborze niedzielnego menu czy kulinarnych eksperymentów.

Swoich najbliższych raczę w domu zapachem piekącego się pieczywa i ciasta, gotującej się zupy, duszącego się w aromatycznych przyprawach mięsa i świeżo pokrojonych ziół. Z przyjemnością obserwuję wzrost ich apetytów na widok cieszących oko potraw. Z satysfakcją nakładam dokładki i odbieram puste już talerze. 

Co daje mi upieczenie chleba, upichcenie rosołu, usmażenie kurczaka z warzywami po tajsku czy wykonanie muffinek? Niesamowitą przyjemność z obserwacji przemiany poszczególnych składników o różnych smakach, konsystencji i pochodzeniu w brzmiące jednym tonem danie. Poczucie siły i umiejętności własnych rąk: ugniatających, lepiących, czujących drobiny soli, gładkość schłodzonego francuskiego ciasta, wilgoć śmietany i tłustość masła w kruchym spodzie, ulotność tortowej mąki i chropowatość skórki razowca. 

Z pasją przygotowuję nowe potrawy wyszukując ciekawe przepisy, czytając przeróżne fora, kupując kolejne kucharskie książki czy podglądając na YouTube podobnych do mnie amatorów dobrego jedzenia. Kiedy wchodzę do kuchni odbywam kulinarną wycieczkę dookoła świata, o której marzę od lat. Foccacia, won ton, chlebek naan, curry, banana bread, tarta i pizza to tylko niektóre z najsmaczniejszych przystanków owej - realizowanej na razie tylko w domu - podróży. Dzięki zdjęciom i kulinarnemu blogowi mogę utrwalić spędzoną w kuchni chwilę i wracać do opublikowanych przepisów na niemożliwych do zgubienia stronach wirtualnego notatnika. 

Przede mną jeszcze tyle do ugotowania, tyle do upieczenia, dodania i wymieszania. Mam nadzieję, że wszystkiego zdążę spróbować:)

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here