Masaż tybetański jest zbiorem różnorodnych zabiegów: bioterapii, masażu klasycznego oraz refleksoterapii. Ma na celu przywrócenie równowagi między ciałem a stanem ducha. Masażysta, za pomocą energii skupionej w rękach, przekazuje swojemu pacjentowi energię życia. Masaż tybetański polega na dotykaniu dłońmi odpowiednich punktów na ciele, w formie głaskania. Dotyk terapeuty jest delikatny, praktycznie muska opuszkami palców obszar masowany. Wyjątek stanowią kończyny dolne, gdzie ucisk jest znacznie mocniejszy. Przed przystąpieniem do zabiegu, należy skonsultować się z lekarzem w celu omówienia przeciwwskazań, a także by ocenić swój stan zdrowia.
W trakcie zabiegu osoba poddana masażowi leży na łóżku, jest rozebrana i tylko przykryta ręcznikiem bądź prześcieradłem. Podczas zabiegu okolica masowana jest odkryta. W zabiegu stosowane są balsamy, kremy, olejki oraz olejki ziołowe przyśpieszające gojenie się ran. Masaż może być przeprowadzony zarówno na dzieciach, jak i na osobach starszych. Może się zdarzyć, że po pierwszych zabiegach pacjent odczuwa efekty uboczne, między innymi: bóle głowy, nudności czy złe samopoczucie. Oznacza to, że masaż niweluje toksyny z organizmu. Czas trwania: 30-60 minut.
Wskazania:
– stres,
– bóle głowy,
– ciężki przebieg choroby,
– toksyny,
– alergie,
– nadciśnienie,
– nerwobóle,
– przykurcz mięśni,
– bóle kręgosłupa,
– choroba stawów.
Masaż tybetański działa oczyszczająco na organizm, poprawia krążenie, dotlenia mózg, przywraca równowagę wewnętrzną. Odblokowuje meridiany (kanały energetyczne), powodując tym samym swobodny przebieg energii życiowej w ciele człowieka. Wpływa na organizm uspokajająco i relaksacyjnie.
Mieliście kiedyś wykonywany masaż tybetański? Podzielcie się swoimi wrażeniami.