Mimo pozornego szczęścia, często realizacji marzeń i aspiracji, przeprowadzka wiąże się z dość dużą dozą stresu i napięcia. Szczególnie odczuwalna jest przez dzieci, zwłaszcza jeśli zmiana miejsca zamieszkania wiąże się z nowym przedszkolem lub szkołą. To nie tylko inne budynki, ale przede wszystkim ludzie. Łączy się z tym konieczność zawiązywania znajomości i przyjaźni, z odnalezieniem się na nowym placu zabaw. Zadaniem dorosłych jest dołożenie wszelkich starań, aby przeprowadzka była dla dziecko przyjemnością, ciekawym wydarzeniem, a nie przykrym obowiązkiem. Stanie się tak w przypadku podtrzymywania poczucia bezpieczeństwa malca. Każda nowość niesie ze sobą niepewność i obawę, jak to będzie. Strach odczuwają dorośli, dlaczego więc nie ma dotknąć dzieci?

Od samego początku urządzania się w nowym miejscu zadbajmy o to, aby dziecko nie czuło się odsunięte na bok. W sytuacji budowy domu, mieszkania lub w czasie jego zakupu, zabierajmy ze sobą malca. Z entuzjazmem nakreślajmy mu wizję ulokowania jego miejsca, pozwólmy podejmować decyzję w wyborze koloru ścian lub mebli. Pozwólmy dziecku zabrać wszystkie cenne dla niego przedmioty, nawet starą poduszkę czy łóżko nie pasujące do nowego wystroju. Zawsze można dokonać zmiany, ważne jednak, by od początku dziecko czuło się jak u siebie.

Jeśli pociecha uczęszcza do przedszkola lub szkoła, czas przeprowadzki najlepiej jest ustawić na okres wakacji letnich. Łatwiej jest we wrześniu rozpocząć naukę w nowej grupie, jeśli nie podjęto w rodzinie decyzji o kontynuacji edukacji w dotychczasowej placówce. Przenosiny w trakcie roku szkolnego wiążą się z kwestią jednoczesnego przepisania zdobytych dotąd ocen oraz wdrożenia w aktualnie przerabiany materiał w nowej klasie. Poza tym istnieje szansa, niewielka, lecz zawsze jakaś, że wraz z rozpoczęciem nauki we wrześniu, przyjdzie do klasy jeszcze jeden nowy uczeń lub uczennica.

Znajomości na podwórku warto jest zawiązywać początkowo z pojedynczymi osobami lub małymi grupkami. Nowy lokator rzadziej jest akceptowany przez większe, zorganizowane grupki. Nawiązywaniu przyjaźni również sprzyja okres wakacyjny. Jest wtedy więcej luzu, dzieci dłużej przebywają na podwórkach, a ładna pogoda sprzyja wspólnemu spędzaniu czasu, na przykład w czasie gier.

Również rodzice powinni otworzyć się na nowe znajomości i zbudować system kontaktów społecznych. Poza tym nie zapominajmy, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby podtrzymywać stare przyjaźni.

Jakie są Wasze pomysły, aby oswoić dzieci ze zmianą miejsca zamieszkania?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak pomóc dziecku radzić sobie z lękiem?
Następny artykułJak zostać rodziną zastępczą

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here