Wszelkie uzależnienia są szczególnie niebezpieczne dla młodych organizmów. Ich układ nerwowy jest podatny na tego typu atrakcje. Komputer jest bardzo zwodniczy. Z jednej strony dostarcza wielu informacji i większość ludzi na świecie z niego korzysta, z drugiej jednak strony uzależnienie rozwija się często niepostrzeżenie. Przy tak szerokiej dostępności Internetu, trudno jest zobaczyć kiedy zostaje przekroczona cienka granica. Rodzice, którzy mało czasu spędzają ze swoimi dziećmi i nie wiedzą, w jaki sposób pociechy spędzają czas wolny, często nie zauważają pierwszych niepokojących sygnałów.

Jak objawia się uzależnienie od komputera? Dziecko coraz więcej godzin przesiaduje przed monitorem. Czas do tej pory spędzany przed komputerem, staje się niesatysfakcjonujący. W celu odprężenia i przyjemności potrzeba coraz częstszego korzystania z urządzenia. Mówienie, że za chwilę wyłączy się komputer, przeciąga się w kolejne godziny. Ponadto w pewnym momencie próby rezygnacji, czy nawet samego ograniczania czasu przed komputerem, nie przynoszą rezultatów. Dziecko brnie w kłamstwa dotyczące czasu spędzanego przed monitorem.

Nietrudno jest domyślić się wpływu na funkcjonowanie młodego człowieka: zaniedbanie nauki i niepodtrzymywanie kontaktów społecznych, zobojętnienie na sprawy dnia codziennego (w tym jedzenie i spanie), niepokój i rozdrażnienie zwłaszcza w sytuacji niemożności używania sprzętu. Nagłe wyłączenie urządzenia, spowodowane chociażby przerwą w dostawie prądu, wywołuje często agresję. W bardzo ciężkich przypadkach uzależnieni cały swój czas z przerwami na kilka godzin snu poświęcają na komputer, zaniedbując wszystkie swoje dotychczasowe sprawy. Coraz częściej mówi się również o „padaczce komputerowej”, gdy błyski na monitorze, siedzenie w zamkniętym pomieszczeniu uszkadzają sprawnie funkcjonujący do tej pory mózg.

Leczenie uzależnienia od komputera – tak jak każdego innego – powinno być prowadzone pod nadzorem specjalisty. Dodatkowymi trudnościami jest powszechna dostępność Internetu (także w szkołach) oraz konieczność spotkania z terapeutą „w cztery oczy”, a nie zdalnie. Pomocne są najczęściej: szczegółowe pisemne planowanie dnia, odseparowanie od komputera, w niektórych przypadkach – zamontowanie w sprzęcie specjalnego alarmu.

Co wzbudza Wasz niepokój? Czy rozpoznajecie powyższe objawy u dziecka?

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułJak wzmocnić samoocenę dziecka?
Następny artykułJak zachęcić dziecko do samodzielnej nauki?

Anna Chmielewska – pedagog szkolny, trener szybkiego czytania oraz – przez pewien czas – nauczyciel wspierający w integracyjnym oddziale zerowym. Dodatkowo ukończyła studia z zakresu edukacji elementarnej i terapii pedagogicznej. Współpracowała z jednym z serwisów edukacyjnych, pisząc artykuły dla rodziców oraz tworząc karty pracy dla maluchów i uczniów.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Od zawsze lubiłam pomagać. Czynnie angażowałam się w działania woluntarystyczne, zwłaszcza w  pomoc rodzinom z problemem alkoholowym. Po studiach rozpoczęłam pracę w szkole i tak zostało do dziś. Obecnie pracuję w szkole z oddziałami integracyjnymi, co jest dodatkowym wyzwaniem dla pedagoga. Lubię to, co robię, ale jednocześnie szukam nowych wyzwań. Jako trener szybkiego czytania poszerzam możliwości ludzkiego mózgu, a pisząc artykuły w serwisach, dzielę się tym, co wiem.

Odskocznią od życia zawodowego są dla mnie książki oraz zacisze domowe, zapach namiętnie pieczonych ciast i aromat świeżo zaparzonej kawy. No i rozmowy przy stole – o marzeniach, pragnieniach i nadziejach.

Od kilku miesięcy odnajduję szczęście w macierzyństwie, w odkrywaniu świata przez cudowną małą istotkę. Życie nabiera  innej jakości, już nie trzeba tak się śpieszyć...

Pisanie jest dla mnie pasją, zamykaniem w słowa własnych doświadczeń, wiedzy i myśli. Jest spotkaniem z czytelnikami, ale też z samą sobą...

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here