Ponadto przemysł futrzarski zatruwa cały ekosystem (przede wszystkim zasoby wodne). Dla tych, którzy nie wyobrażają sobie zimy bez futra, producenci oferują ich ekologiczne zamienniki. Przy produkcji, których nie ucierpiało żadne zwierzę.
Ekologiczne futra pojawiają się w wielu modowych kolekcjach. Dla pań o niskim wzroście najodpowiedniejsze będą krótkie kożuszki, z kolei długie płaszcze nadają się tylko dla wysokich osób. Do ekologicznych zamienników futer nie powinno nosić się dodatków takich, jak broszki, czy innych ozdób. Zamiast tego można zestawiać kożuszki i płaszcze z rozmaitymi szalami i apaszkami. Futropodobne okrycia nosimy tak, jak futra, czyli ze wszystkimi guzikami zapiętymi.
Nie powinno dobierać do kożuszków typowych letnich dodatków. Jeśli chcemy, aby „futro” jak najdłużej wyglądało jak nowe:
Nie nośmy torebki na tym samym ramieniu
Nie wkładajmy rąk do kieszeni
Futra ekologiczne, w przeciwieństwie do ich naturalnych odpowiedników, można spryskiwać perfumami (przy futrach naturalnych perfumowało się jedynie podszewkę).
Uwaga!
W Polsce dzień bez futra obchodzony jest 25 listopada. Wiele krajów europejskich (m.in. Austria, Wielka Brytania, Chorwacja) zakazało hodowli zwierząt na futra. Pozostaje mieć nadzieję, że i Polska wkrótce do nich dołączy.
Macie w swojej szafie stuczne futro? Dajcie znać.