W zasadzie mężczyzna nie powinien rozpinać marynarki. Oczywiście odstępstwem jest na przykład moment siadania, a także wsiadania do samochodu. Etykieta nakazuje jednak, aby zapiąć marynarkę wysiadając z auta lub wstając.
Jeśli przed uściśnięciem komuś ręki marynarka jest rozpięta- mężczyzna powinien jak najprędzej zapiąć guziki. W przypadku marynarki z dwoma guzikami- wystarczy spiąć jeden z nich, natomiast w trzyguzikowej- powinny być to dwa guziki. Zawsze najważniejszymi są górne zapięcia. Jeśli marynarka dobrze układa się już po zapięciu środkowego guzika- możemy na nim poprzestać.
Najczęściej noszoną marynarką jest ta dwurzędowa. Jeśli zapięta jest na górny guzik – prezentuje się bardziej elegancko, na ostatni natomiast sprawia wrażenie bardziej codziennego, mniej formalnego ubioru.
Stroje wieczorowe. W przypadku strojów wieczorowych obowiązują inne zasady, niż przy dziennych. Smokingu , podobnie jak surduta nigdy nie powinno się na wszystkie guziki. Wystarczy zapięcie na dwa ostatnie guziki (jeden z guzików jest ukryty).
Savoir vivre nie zezwala na zdejmowanie marynarki podczas spotkań zawodowych lub oficjalnych.
Często nosicie marynarkę? Wiecie mniej więcej, kiedy należy mieć ją zapiętą? Zwracacie na to uwagę u innych? Dajcie znać.
