Przede wszystkim pierwszy toast należy do gospodarzy przyjęcia. Zazwyczaj słowa takiego toastu wypowiada mężczyzna. Dopiero później swoje toasty mogą wznosić pozostałe osoby. Grzecznie byłoby poinformować wcześniej organizujących przyjęcie, że chciałoby się w ten sposób uhonorować kogoś.
Toast może być sposobem złożenia komuś życzeń pomyślności. Taki zwyczaj obserwuje się przede wszystkim na weselach. Wówczas goście pozdrawiają młodą parę i życzą jej szczęścia na nowej drodze życia. Okazją do wzniesienia toastu może być radość z czyjegoś sukcesu, chęć pogratulowania mu, podzielenia się tą radością z innymi. Słowa toastu mogą też wyrażać podziękowanie. Można też chcieć wyróżnić bliską osobę i wznieść toast na jej cześć.
sxc.hu
Należy jednak pamiętać o kilku zasadach. Słowa toastu wygłasza mężczyzna do kobiety, starszy człowiek do młodszego, osoba na wyższym stanowisku do osoby na niższym. Gdyby wydarzyła się odwrotna kolejność, savoir-vivre uznałby to za gafę i radziłby nie popełniać więcej tego błędu. Ci, za których wznosi się toasty mogą podziękować i również życzyć komuś np. szczęścia.
Uwaga!
Słowa toastu wyrażają radość, szacunek, życzą pomyślności. Powinny więc być uprzejme i ciepłe. Ton swobodny czy oficjalny? To zależy za kogo wznosi się toast. Jeśli za kogoś spoza grona rodziny i przyjaciół trzeba zachować dystans. Jeżeli za bliską osobę, rezygnuje się z dystansu. Trzeba jednak pamiętać, że „żartobliwe” opowiastki z amerykańskich filmów, w Polsce byłyby odebrane jako złe wychowanie. Honorowanie kogoś to okazywanie mu szacunku.
Regułom podlega sam rytuał wznoszenia toastu. Zanim wypowie się pierwsze słowo, grzecznie byłoby wstać. Następnie informuje się zebranych o zamiarze wygłoszenia toastu. Przemowa nie powinna być długa. Wystarczy kilka zdań, czyli za kogo wznosi się toast, dlaczego, następnie trzeba wyrazić słowa uznania, szacunku, życzenia. Podczas tej krótkiej przemowy, zarówno wygłaszający toast, jak i pozostałe osoby, powinni podnieść kieliszki. Spojrzenia kieruje się w stronę przemawiającego. Spogląda się również na tego, za kogo wznoszony jest toast. Rozglądanie się byłoby odebrane jako niezbyt kulturalne.
Jakie gafy zdarzyło się Wam obserwować podczas wznoszenia toastu? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.
