Jak zaprosić na randkę dziewczynę?

Przede wszystkim zaproszenie to propozycja, a nie obowiązek spotkania. Kiedy dziewczyna odmówi, nie można mieć jej tego za złe. Obrażony mężczyzna na pewno nie zrobi na niej dobrego wrażenia. Jeśli komuś zależy na tym, aby znać powód odmowy, może zapytać. Kiedy przyczyną są osobiste sprawy, nie należy być nachalnym i wypytywać o prywatne sprawy. Pomóc można, ale w taki sposób, żeby nikogo nie urazić. Savoir-vivre pozwala na ponowne zaproponowanie randki, ale nie dopuszcza narzucania się. Umówienie się dla świętego spokoju raczej nie jest celem chłopaka. Kurtuazja względem wybranej dziewczyny, miła rozmowa są jak najbardziej odpowiednie. Nie można natomiast psuć czyjejś reputacji, opowiadać plotek, czyli mścić się za odmowę spotkania.

Propozycja randki musi być wypowiedziana w kulturalny sposób. Złe wychowanie na wstępie przekreśla chłopaka. Schludny ogólny wygląd także może mieć znaczenie, chociaż nie oznacza przesadnej dbałości.

Nie powinno się stawiać drugiej osoby w kłopotliwej sytuacji. Próba umówienia się w dużym gronie znajomych albo w towarzystwie przyjaciółek dziewczyny, raczej nie pozostawia wyboru, a kobieta czuje się niezręcznie. Nie należy również umawiać się przy byłej partnerce mężczyzny lub byłym partnerze kobiety, jeżeli mogłoby ich to urazić. Napięta sytuacja nie sprzyja przyjęciu zaproszenia. Chęć spotkania się nie powinna wyglądać jak teatr. Kwiaty można podarować, ale dopiero na randce. Używanie wzniosłego tonu powinno wiązać się z dużym wyczuciem sytuacji. Bardziej może wyglądać jak kpienie z kogoś, sprawiać wrażenie, że kobieta ma do czynienia z niepoważną osobą. Tak samo lepiej darować sobie teatralne gesty.