Przyjęcie koktajlowe jest również wielkim oraz odświętnym wydarzeniem, ale nie towarzyszy mu feta związana z organizacją przyjęć. Na koktajlach nie urządza się również zabaw i nie tańczy się. Mimo to także i w tym przypadku zaproszonych gości obowiązuje pewien określony strój – w ubiorze dominować ma przede wszystkim prostota i elegancja, dla panów odpowiedni jest wówczas ciemny garnitur, a dla pań adekwatna jest na taką przedwieczorną imprezę sukienka, która doczekała się nawet własnej nazwy – jest to, nie inaczej, tak zwana „sukienka koktajlowa”.
Przyjęcia koktajlowe nadają się idealnie na przyjacielskie spotkania, imprezy firmowe, wystawy, wernisaże czy jakieś mniejsze uroczystości rodzinne. Organizować można je zarówno w lokalach, jak i na świeżym powietrzu, na przykład w ogrodzie. Takie rozwiązanie idealnie sprawdza się szczególnie latem, gdyż koktajle zaczynają się zazwyczaj w popołudniowych godzinach, między 16 a 18 i trwają przeciętnie dwie godziny, a także ze względu na fakt, iż jest to przyjęcie dość skromne, liczba uczestników może być praktycznie nieograniczona, więc otwarta przestrzeń z pewnością będzie przyjemniejszym miejscem dla dużej grupy ludzi niż zamknięty lokal.
Gospodarze takich imprez bardzo często wysyłają spodziewanym gościom zaproszenia, na których uwzględniają czas rozpoczęcia i zakończenia spotkania koktajlowego. Punktualność nie jest jednak od uczestników przyjęcia szczególnie wymagana. Dopuszczalne są spóźnienia 15-20-minutowe, gdyż nie burzy to w żaden sposób organizacji przyjęcia i na pewno nic istotnego nas nie ominie. W tym czasie zazwyczaj gospodarze witają gości, a ci z kolei mają za zadanie podziękować za zaproszenie i odnieść się w jakiś sposób (poprzez gratulacje czy życzenia) do okazji, z powodu której urządza się przyjęcie koktajlowe. Rozmowa z gośćmi jest zresztą zadaniem organizatorów, które to zadanie wypełniać mają przez cały czas trwania koktajlu.
Przyjęcie koktajlowe z reguły urządzane są na stojąco i mają bardzo skromne menu. Podaje się wówczas przede wszystkim tartinki czy przekąski, zarówno na ciepło, jak i na zimno. Zdecydowanie ważniejszą funkcję pełni wówczas alkohol, który, podobnie jak przekąski, serwowany jest przez obsługę kelnerską. Moment, kiedy kelnerzy przestają częstować gości jest dla uczestników jednocześnie znakiem, by powoli myśleć o opuszczeniu przyjęcia. Dzieje się tak na około pół godziny przed planowanym na zaproszeniu końcem koktajlu.
Uczestniczyliście kiedyś w przyjęciu koktajlowym? W jakich okolicznościach? Jak Wam się podobało?