Drinki Herbata po góralsku - przepis

Herbata po góralsku – przepis

-

– herbata (najlepiej angielska, w liściach, nie polecam ekspresowej), – spirytus, – cukier, – cytryna (plasterek).

Należy zaparzyć herbatę, dodać do niej spirytusu i posłodzić do smaku, a następnie dodać cytrynę. Do góralskiej herbaty dodajemy dość dużo alkoholu, nawet 50 ml, a w przypadku spirytusu jest to bardzo duża ilość. Jeśli bardzo nie lubimy spirytusu lub mamy opory przed dodaniem aż tak mocnego alkoholu, można go zastąpić śliwowicą. Oczywiście, smak herbaty będzie inny. Można dodać też bardzo mocnego, 80% procentowego Stroha, wtedy smak będzie nieco ziołowy. Ta wersja nie jest już jednak typową herbatą po góralsku.

Mniej mocy, jeśli chodzi o alkoholowy dodatek, będzie miała herbata z rumem, która również ma właściwości rozgrzewające i antyprzeziębieniowe. Rum nie jest tak mocnym alkoholem, więc jeśli nie jesteśmy pewni, czy nie upijemy się herbatą ze spirytusem, wybierzmy tę lżejszą wersję.

Herbatę góralską można posłodzić sokiem malinowym zamiast cukru. Jest wtedy jeszcze lepsza niż słodzona normalnie.

Herbata po góralsku świetnie rozgrzewa, co stanowi ochronę przed grypą i przeziębieniami, o które w górach nietrudno. Nic tak dobrze nie smakuje po spędzeniu dnia na stoku jak porządna herbatka góralska. Należy tylko pamiętać, że nie wolno podawać jej osobom nieletnim.

Czy lubicie herbatę po góralsku? Jak doprawiacie ją do smaku? Dajcie znać w komentarzu.

Jolanta Chabik

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here

WARTO PRZECZYTAĆ

Kiedy przysługuje urlop okolicznościowy?

Pojęcie urlopu okolicznościowego związane jest z szeregiem losowych sytuacji, dotyczących prywatnego życia pracownika. W przypadku ich zaistnienia ma on prawo do skorzystania z tego przywileju. Warto zaznaczyć, że urlop okolicznościowy przyznawany jest na żądanie zainteresowanej osoby.

Outsourcing – co to jest?

„Jeśli jest coś, czego nie potrafimy zrobić wydajniej, taniej i lepiej niż konkurenci, nie ma sensu, żebyśmy to robili i powinniśmy zatrudnić do wykonania tej pracy kogoś, kto zrobi to lepiej niż my.” - to popularna sentencja wypowiedziana przez Henrego Forda, amerykańskiego przedsiębiorcę z przełomu dziewiętnastego i dwudziestego wieku, znanego każdemu studentowi zarządzania na świecie. W prosty sposób oddaje ona istotę stosowania outsourcingu - instrumentu zarządzania, służącego przekazywaniu wybranych kompetencji niezbędnych organizacji, do podmiotów zewnętrznych. Samo słowo outsourcing jest zlepkiem dwóch angielskich wyrazów - outside (zewnętrzny) i resource (zasoby).

Zobacz też

Jak poprawić koncentrację uczestników kursu?

W trakcie prowadzenia szkoleń wielu trenerów spotyka się z kłopotliwym spadkiem lub brakiem uwagi uczestników kursu. Jakie mogą być przyczyny tego zjawiska i jak sobie z nim radzić? Czasem jest tak, że osoby, dla których prowadzimy zajęcia, są na nich niejako obowiązkowo. Ktoś „odgórnie” zdecydował, że doszkalanie jest im potrzebne i nie brał pod uwagę ich opinii. Takim uczestnikom może być trudno się skupić na tym, co próbujemy przekazać. Prawdopodobnie są niezainteresowani tematem lub po prostu sfrustrowani tym, że zostali zmuszeni do czegoś, do czego nie mają przekonania. Brak im motywacji do nauki, a więc i ich zdolność do skupienia się spada. To jedna z najtrudniejszych sytuacji, z jakimi musi sobie poradzić szkoleniowiec.

Czym zajmuje się E100?

Firma E100 jest międzynarodowym dostawcą usług dla firm transportowych. Od ponad 20 lat pomagamy firmom uprościć procesy związane z...

Jak rozmawiać o zaburzeniach osobowości z bliskimi: jak uniknąć stigmatyzacji i jak zbudować zrozumienie dla problemów emocjonalnych

Zaburzenia osobowości są jednym z najtrudniejszych do zrozumienia problemów emocjonalnych. Chociaż nie są one rzadkie, wiele osób nadal nie...

Może Cię zainteresuje: