Najczęściej stopy procentowe w parabankach są zwyczajnie znacznie wyższe niż te oferowane przez banki. Warto więc zastanowić się, czy branie kredytu w parabanku będzie dobrym rozwiązaniem. Najwięcej zapłacimy za kredyty udzielane przez firmy pośrednictwa kredytowego oraz firmy doradcze.
Możemy pożyczać pieniądze za pośrednictwem portali pożyczek społecznościowych. Są one duża konkurencją dla banków, gwarantują też ochronę prawną zarówno kredytodawcy, jak i kredytobiorcy. Obowiązuje je polskie prawo i zgodnie z nim postępują. Jest to jedna z wielu alternatyw. Internet czy prasa pełne są ofert prywatnych inwestorów, którzy bezpośrednio oferują pożyczki. Należy jednak bardzo starannie przemyśleć taką formę pożyczki. Natrafienie na osobę nieuczciwą lub mówiąc wprost na bandytę, jest tutaj o wiele łatwiejsze. Nie oznacza to, że mamy wystrzegać się pożyczania pieniędzy od osób trzecich. Powinniśmy jednak brać taki kredyt na podstawie potwierdzonej notarialnie umowy cywilnoprawnej, z którą wcześniej udamy się do prawnika, w celu zweryfikowania, czy nie posiada ona zapisów niekorzystnych dla nas.
Przykładów, w których decyzja o pożyczce od prywatnego inwestora była błędem, można wymieniać setki. Na przykład pożyczka gotówki pod zastaw hipoteki mieszkania, z jednoczesnym zameldowaniem w lokalu osoby pożyczającej nam pieniądze, w późniejszym czasie skutkującym utratą mieszkania lub dopisanie do kwoty pożyczki jednego zera, którego zwyczajnie nie zauważymy. Z dziesięciu tysięcy złotych robi się sto tysięcy. Umowy trzeba czytać, kwoty wpisywać słownie, a warunki dobrze przemyśleć. Kwoty pożyczki nie wolno przekazywać z ręki do reki. Trzeba prosić o przelew, którego potwierdzenie może w chwili nieporozumienia być podstawą do roszczeń. Decydując się na pożyczkę pod zastaw hipoteki, lepiej poprosić o pomoc rodzinę lub znajomych i to właśnie z nimi podpisywać umowę pożyczki niż ryzykować czasem jedynym majątkiem, jaki mamy, decydując się na prywatnego, niesprawdzonego przez nas wcześniej inwestora.
Zgodnie z zapisami w ustawie o kredycie konsumenckim z 2010 roku, banki mają obowiązek sprawdzać ryzyko kredytowe. Ocena ryzyka kredytowego dokonywana jest zgodnie ust. 1–3 przy uwzględnieniu art. 70 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. – Prawo bankowe. Nowa ustawa o udostępnianiu informacji gospodarczych umożliwia dopisywanie do BIG-ów (Biura Informacji Gospodarczej), czyli np. do Krajowego Rejestru Długów, także dłużników osób prywatnych i mogą to robić również wierzyciele wtórni, a więc firmy windykacyjne. Oznacza to, że uzyskanie kredytu w banku może stać się coraz trudniejsze, co za tym idzie, klient coraz częściej będzie szukał alternatywnej formy pożyczenia pieniędzy. Niestety poza wzrostem konkurencyjności rodzić to może również wiele form działalności zwyczajnie nielegalnej czy też mocno krzywdzącej dla pożyczającego.
Zanim sięgniemy po pożyczkę pozabankową, musimy dobrze znać warunki na jakich zostanie ona udzielona, sprawdzić źródło, z jakiego będzie ona pochodzić, formę prawną tego źródła, a co najważniejsze czytać podpisywane umowy. Zaniedbanie któregoś z wyżej wymienionych spowodować może nie tylko problemy ze spłatą, ale i narazić nas na niebezpieczeństwo.
Braliście kiedyś tego typu pożyczki? Uważacie, że pożyczki pozabankowe to dobre rozwiązanie ewentualnych problemów finansowych?