Aby zrobić sok z buraków, potrzebujemy buraka ćwikłowego i cukru. Proporcje są dowolne, w zależności od tego, jak bardzo słodki sok chcemy przygotować. Warto zwrócić uwagę na buraka – niech nie będzie zbyt wysuszony, zbyt duży, bo te mniejsze mają więcej soku i są zdecydowanie smaczniejsze, bardziej delikatne. Młode buraki są oczywiście jeszcze lepsze, więc kupujmy je, jeśli tylko mamy okazję.

Buraki szorujemy pod wodą, obieramy i – jeśli trzeba – kroimy; uzależnione jest to od posiadanego przez nas modelu sokowirówki. Słodzimy gotowy sok. Musimy bardzo energicznie go zamieszać, aby cukier rozpuścił się w soku. Sok można rozrobić wodą.

Innym sposobem jest wydrążenie buraka, jakby wycięcie jego środka i nasypanie do niego cukru, a następnie odstawienie na około pół godzin czy, a nawet podpieczenie. Po tym czasie robimy sok z tak posłodzonego warzywa. Sposób ten, zwłaszcza podpieczenie buraka, jest jednak ryzykowny, ponieważ w zbyt wysokiej temperaturze znikną wartości odżywcze warzywa.

Sok z buraków jest świetny na zimę, ponieważ podnosi nasz entuzjazm i polepsza humor. Dodatkowym atutem jest polepszenie tolerancji stresu i wytrzymałości fizycznej; dlatego sok z buraków jest polecany przy stresującej pracy lub dla sportowców.

Można także dodać do niego soku z cytryny, selera, natki pietruszki. Warto go popieprzyć dla smaku.

Czy znacie inny przepis na sok z buraków? Podajcie nam go w komentarzu!

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułDokumenty o dochodach do kredytu gotówkowego
Następny artykułJak przyprawić ziemniaki?

Jolanta Chabik - jest korektorem, dokumentalistą, czasami redaktorem. Wcześniej pracowała w radiu na stanowisku dziennikarza muzycznego i prezentera, a również dla portali o tematyce kulturalnej, informacyjnej i lifestylowej. Kulinaria to jej hobby i wielka pasja.

Nasz specjalista pisze o sobie:

Gotuję, bo lubię to robić. Piekę, bo lubię zapach, jaki wypełnia wtedy kuchnię. Gotowanie odstresowuje mnie, pomaga się zrelaksować. A pisanie o tym - utrwalić te smaki. W kuchni, tak samo jak smak, liczy się zapach i kolor, a również "architektura" kulinarnego dzieła. Nie ma rzeczy nieważnych. Dzięki odpowiednim dodatkom każda potrawa, nawet najbardziej banalna, może smakować zupełnie inaczej i każda może zrobić wrażenie. Kuchnia to zmysły. A zmysły nie kłamią.

Kiedy nie gotuję, pojawiam się tu i tam. Ćwiczę jogę. Przeglądam ulubione blogi. Spaceruję o zmierzchu. Szukam inspiracji w książkach, filmach, w życiu. Spotykam się z przyjaciółmi, bo ludzie są najlepszą inspiracją - także tą kulinarną. Słucham muzyki. Piję kawę, herbatę lub wino, zależnie od pory dnia. Szukam wszędzie nowych smaków. Nie boję się eksperymentów, zwłaszcza kulinarnych. Moim typem jest włoska kuchnia, pełna pomidorów, oliwek, pachnąca bazylią. Włoska kuchnia, szwedzki design, nowojorki styl - to rzeczy idealne. Bo ideał kryje się w prostocie.

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here