Przebywasz w tym piekle słabości i przerażenia zaledwie od kilku do kilkunastu minut. Ciężko uwierzyć, że nie trwało to całych wieków i że udało Ci się jednak ujść z tego z życiem. Jeśli wezwiesz karetkę lub odwiedzisz lekarza z niedowierzaniem wysłuchasz opinii, że był to zwykły atak paniki, a nie cudowne wyrwanie się ze szpon śmierci.

Ataki paniki to coraz częstsze zjawisko dotykające także ludzi, którzy zdecydowali się żyć za granicą, szczególnie ponurą i deszczową. Stres związany z pracą, nie zawsze przychylne środowisko, poczucie odmienności i nieradzenia sobie to ulubione pożywki dla ataków paniki. Mimo że walczysz ze stresem i starasz się mu nie poddawać, on i tak wychyli paskudny łeb, czasem w najmniej oczekiwanym momencie. Myślisz, że drugi raz chyba już tego nie przeżyjesz, a Twój lęk jeszcze bardziej zachęca atak paniki do kolejnych odwiedzin. Na jej ewentualny powrót najlepiej nastawić się jak na przyjazd upierdliwej teściowej. Pomęczy, pomarudzi, postraszy, ale w końcu sobie pojedzie, choć wydaje Ci się, że przeprowadzi się tu na stałe. Faktem jest, że to co teściowa panika Ci wytyka nie jest takie do końca bez sensu. Żyjesz w stresie i lęku, który ona pokazuje Ci jak kurz na palcu ściągnięty z ramy obrazu czy śmieci wmiecione pod dywan. Niby sprzątasz, a ta cholera i tak coś wynalazła! Kiedy będzie Cię prześladować i wkręcać w głowę głupie myśli po prostu przetrwaj to krótkie przecież zrzędzenie.

Myślenie o tym, że masz nie myśleć o ataku paniki nie jest specjalnie pomocne. Ja również proszę Cię nie myśl teraz o wielkiej obleśnej małpie z czerwonym pryszczatym zadem i wyliniałym, złamanym ogonem. Absolutnie nie wyobrażaj sobie jak szczerzy krzywe żółte kły, z których kapie cuchnąca ślina. Dobrze Ci idzie to niemyślenie? Wysłuchując tego co panika ma Ci do zakomunikowania, zrób 15 głębokich wdechów i wydechów przeponą i powiedz na głos tak: „Stop! Wiem, masz rację, że pokazujesz mi konsekwecje życia w stresie i lęku. Jak skończysz, zrobię co należy, byś nie musiała znów mnie ostrzegać.”

Kiedy atak minie zastosuj się do swojej obietnicy i zrób wszystko, by nie narażać się na powtórne wizyty. Zadbaj o siebie i swój relaks, chociaż myślisz, że to niełatwe, ale jest jednak wykonalne.

Śmiej się jak najczęściej, jak wydaje Ci się, że nie masz z czego oglądaj śmieszne komedie czy czytaj dowcipy, zanim się totalnie rozkręcisz. Panika nie daje się nabierać na sztuczną wesołość wywołaną narkotykami czy alkoholem. Plastikowa dieta uboga w magnez i wszelakie środki odżywcze także kusi panikę do wpadania w odwiedzinki. Obowiązkowo rób sobie nawet drobne przyjemności, nagradzaj się za wykonane zadania, choćby byłyby to najmniejsze sukcesy. Oczywiście wcale nie musisz tego robić, jeśli uważasz to za zbyt trudne. Teściowa panika uzna, że skoro nie umiesz zrobić nawet tak drobnych kroczków dla swojego lepszego samopoczucia, to znów będzie potrzebna jej interwencja. A jeśli tylko zrozumie, że znów o niej intensywnie myślisz, skwapliwie pojawi się w odpowiedzi na Twe obawy.

Miewacie ataki paniki? W jakich sytuacjach? Macie jakieś rady dla ludzi, którzy się z nimi zmagają? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułUzależnienie od jedzenia – objawy, terapia
Następny artykułZaburzenia schizotypowe – objawy

Magdalena Wolna - z wykształcenia pedagog, psychoterapeutka i hipnoterapeutka oraz trener osobowości. W ciągu studiów przyznano jej stypendia naukowe m.in. MEN-u i na Uniwersytecie w Padwie za szczególne osiągnięcia w nauce. Studia ukończyła z wyróżnieniem i oceną celującą, a jej praca magisterska jako jedna z pierwszych w Polsce dotyczyła snu świadomego (Lucid Dream).

W Nottingham uzyskała dyplom psychoterapeuty i hipnoterapeuty akredytowany przez General Hypnotherapy Standards Council.

Jest projektantką warsztatów rozwoju osobowości, bajek terapeutycznych, a także indywidualnych nagrań do nauki snu świadomego oraz terapii autohipnozą dopasowanych specjalnie do potrzeb klienta - od skryptu, aż po udźwiękowienie.

 

 

1 KOMENTARZ

  1. Drzewo z odciętymi korzeniami umiera , a człowiek wpada w panikę, powróć do stwórcy a nie będziesz dźwigać ciężarów życia SAM

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here