Przede wszystkim rób to, co lubisz.
1. Poczytaj swoją ulubioną książkę lub obejrzyj ulubiony film – ale tylko, podnoszące na duchu!
2. Angażuj wszystkie zmysły – oglądaj to, co piękne, słuchaj tego, co miłe dla ucha, wąchaj to, co ładnie pachnie, dotykaj tego, co miękkie i ciepłe… i rozkoszuj się tym.
3. Ćwicz, tańcz, wsiądź na rower – ruch wyzwala produkcję endorfin, substancji odpowiadających za nasz dobry nastrój
4. Chwal siebie, staraj się wybaczać sobie błędy – zdrowy stosunek do siebie pozwala utrzymać dobry humor.
5. Przytul się do partnera, dziecka, psa, czy kota… umów się z przyjacielem i powiedz, że ma Cię przytulać, aż będziesz mieć dość. Kontakt z drugą istotą bardzo podnosi samopoczucie.
6. Zmień swoje środowisko – brak zmian powoduje obniżenie nastroju. Możesz wyjechać na weekend, albo przemeblować mieszkanie. A może zmiana fryzury? Nowe ubranie?
7. Wysypiaj się – nic nie jest bardziej kojące niż głęboki, spokojny sen.
8. Otwórz okno i pooddychaj głęboko – wciągaj powietrze przez nos, a wypuszczaj powoli ustami. Zamknij oczy i wymyśl sobie swoje szczęśliwe miejsce, może to łąka, może las deszczowy, może góry, jakaś chatka koło wodospadu? Wpadaj tam zawsze, gdy czujesz, że nadchodzi stres lub smutek.
9. Nie bój się płakać – płacz oczyszcza i pozwala odreagować problemy. Nie umiesz płakać? Znajdź jakiś wzruszający film, taki wyciskacz łez. Nie wolno dusić w sobie emocji. One i tak kiedyś wydostaną się, więc lepiej wypłakać się niż czekać, aż stres zacznie powodować różne choroby. Ale nie płacz zbyt długo.
10. Czekolada i makaron poprawiają humor, a jeśli jesteś na diecie zjedz cytrynę – kwaśny smak wymusza skurcz mięśni jarzmowych odpowiadających za uśmiech. Sam skurcz tych mięśni powoduje pojawianie się dobrych emocji.
Uwaga!
Efekt ten odkrył profesor psychologii Daryl Bem. Przedstawił wiele wyników badań, które dobitnie potwierdzają, że ludzie nie śmieją się wtedy, gdy są weseli. Stwierdził, że „ludzie są weseli, właśnie dlatego, że się śmieją”. Daryl Bem mówi: „Chcesz być wesoły, to się śmiej. Chcesz być smutny, to płacz”. Inne badania wskazują z kolei, że dźwięk czyjegoś śmiechu pobudza ten sam rejon mózgu, który jest aktywny, gdy śmiejemy się sami. Zarówno pesymizm, jak i optymizm są zaraźliwe. Więc poszukaj ludzi, którzy mają dobry humor.
A jakie sposoby działają na Was? Jak odganiacie zły nastrój?