Idąc ulicą czy robiąc zakupy w sklepie marzysz, aby były całkowicie puste. Obiad w restauracji, wyskoczenie na drinka do knajpki, a nawet jazda środkami niemal już „masowego przekazu”, gdzie wszyscy się gapią, a nawet pewnie z Ciebie podśmiewają to prawdziwy koszmar. Z podziwem i niedowierzaniem patrzysz na tzw. dusze towarzystwa, które wśród innych ludzi rozkwitają jak pawi ogon.

Ty czujesz się jak motyl w pajęczej sieci lęku i cudzych spojrzeń. Sama myśl o publicznym wystąpieniu przyprawia Cię o palpitacje serca, a młodzież reaguje niezwykle nerwowo nawet przy odczytywaniu listy obecności. Nawiązanie kontaktu z ludźmi, nie mówiąc o bliższej relacji czy umówieniu się na randkę wprawia Cię w przerażenie. Mimo, że nie masz żadnych zaburzeń chodu i mowy, w obecności innych głos zaczyna Ci się łamać i drżeć, jąkasz się lub w ogóle nie możesz wykrztusić słowa, a nogi zaczynają Ci się plątać.

Drżenie rąk, krew uderzająca do głowy, fale gorąca zalewające ciało, nagłe rumieńce, pocenie się, bijące jak oszalałe serce to objawy znane każdej osobie z fobią społeczną. Być może rozbawi je wspominanie o lęku przed publicznymi wystąpieniami, kiedy czasem po prostu nie mogą iść za potrzebą do toalety publicznej. Taka chorobliwa nieśmiałość i nieznośny lęk przed ludźmi nie występuje tylko u osób o introwertycznym charakterze. Osoby z fobią społeczną mogą się urodzić z osobowością sangwinika – towarzyską, wesołą i lgnącą do ludzi. Niestety złe doświadczenia z dzieciństwa, nadmiernie surowi czy nadopiekuńczy opiekunowie, wredni nauczyciele, złe relacje z podłymi i złośliwymi rówieśnikami mogą się niekorzystnie odbić nawet na silnym i pierwotnie radosnym charakterze. Czy ciągle się z Ciebie naśmiewano, krytykowano Twój wygląd, charakter, poczynania, podejście do życia i świata? Wprawiano Cię w zakłopotanie, zażenowanie i upokarzano? Zanim całkiem wpadniesz w depresję, warto pamiętać, że Ci co mogli Cię skrzywdzić, narobili już dość złego i nie musisz im pozwolić mieć ciągłego wpływu na jakość Twojego życia.

Fobie, nie tylko społeczne, da się często wyleczyć tak szybko jak się pojawiły. Technika zwalczania fobii NLP zwana techniką podwójnej dysocjacji pomogła wielu ludziom w bardzo krótkim czasie.
Generalnie warto wybrać się ze swoim problemem do psychoterapeuty. Jeśli zostanie Ci zaproponowana wizyta u psychiatry i przyjmowanie leków, musisz jednak pamiętać, że leki tłumią jedynie objawy, a nie usuwają przyczyn. Nie myśl, że problem lęku społecznego dotyka tylko Ciebie. Wystarczy zajrzeć na odpowiednie forum tematyczne. Być może zaskoczy Cię ilu ludzi ma podobne odczucia do Twoich. Mimo fobii społecznej wszyscy dzielą się tu swoimi odczuciami właśnie z innymi osobami, zamiast ich się lękać. A to już duży krok do przodu.

Odczuwacie lęk przed interakcjami towarzyskimi, zwłaszcza w większym gronie? Macie przypuszczenia, skąd się on wziął? Czy zawsze tak było? Podzielcie się swoimi doświadczeniami.

PODZIEL SIĘ
Poprzedni artykułZespół przewlekłego zmęczenia – objawy, leczenie
Następny artykułDepresja reaktywna – objawy, leczenie

Magdalena Wolna - z wykształcenia pedagog, psychoterapeutka i hipnoterapeutka oraz trener osobowości. W ciągu studiów przyznano jej stypendia naukowe m.in. MEN-u i na Uniwersytecie w Padwie za szczególne osiągnięcia w nauce. Studia ukończyła z wyróżnieniem i oceną celującą, a jej praca magisterska jako jedna z pierwszych w Polsce dotyczyła snu świadomego (Lucid Dream).

W Nottingham uzyskała dyplom psychoterapeuty i hipnoterapeuty akredytowany przez General Hypnotherapy Standards Council.

Jest projektantką warsztatów rozwoju osobowości, bajek terapeutycznych, a także indywidualnych nagrań do nauki snu świadomego oraz terapii autohipnozą dopasowanych specjalnie do potrzeb klienta - od skryptu, aż po udźwiękowienie.

 

 

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here