Często wydaje nam się, że nasze problemy są unikalne i niepodobne do tych, które zdarzają się innym. Nie mamy ochoty dzielić się swoimi przeżyciami na forum nie tylko z poczucia wyjątkowości tego co nas dotknęło. Przytłoczeni swoimi kłopotami często nie chcemy wysłuchiwać o problemach innych i dodatkowo się obciążać. I może właśnie wtedy warto spróbować terapii grupowej. Tu właśnie może się okazać, że nie jesteśmy najbiedniejsi na świecie i najbardziej poszkodowani przez los. Chodząc na sesje nie spotkasz jedynie ludzi, którzy przyszli, aby sobie ponarzekać, ale zmienić coś w życiu na lepsze.
Właśnie tu masz szansę nie tylko się wygadać, ale usłyszeć coś, co cię natchnie, dowiedzieć czegoś, co ci pomoże. Wychodząc poza własne ego przekonujemy się, że nie tylko my potrzebujemy pomocy, ale i tej pomocy potrafimy udzielić. Zdanie, które wypowiesz, emocja, którą się podzielisz, może mieć niezwykłe znaczenie dla innych. Okaże się, że potrafisz i wiesz więcej, niż zdajesz sobie z tego sprawę. Podczas terapii grupowej nie jesteśmy tylko pacjentami, ale stajemy się także terapeutami. Możemy dzięki temu dać siłę, nadzieję i pokrzepienie i innym i sobie. Spotkania pozwolą odkryć ci twoje mocne strony, spojrzeć z dystansu na słabostki i poszerzyć wiedzę na wiele różnorodnych tematów. Umożliwią także sprawdzenie jak radzisz sobie w relacjach z innymi.
Po przećwiczeniu interakcji z mniej czy bardziej lubianymi uczestnikami pozwoli to na lepsze interakcje z ludźmi także poza zajęciami. Podczas pierwszego spotkania wszyscy będą wydawać się obcy jak przechodnie na ulicy, nie zapamiętasz może nawet wszystkich twarzy. Z czasem zaczną was łączyć silne emocje, pomagające przeżyć poczucie wspólnoty, ale i swojej wyjątkowości. Uczucia, które będą szarpać wami wszystkimi nie zawsze są jednak pozytywne. Konflikty, które się zdarzą, mają jednak oczyszczające działanie. Często odpowiecie tu sobie na ważne pytania i zrozumiecie zagadnienia dotychczas niepojęte. Psychoterapię grupową zakończysz jako osoba bogatsza w nowe doświadczenia, refleksje i wnioski.
Który rodzaj psychoterapii bardziej do Was przemawia: grupowa czy indywidualna? Macie już jakieś doświadczenia w tej kwestii? Podzielcie się nimi.