Karczochy zbiera się, zanim jeszcze zakwitną, a ich główki są jeszcze mocno zwinięte. Gdy łuski pąka kwiatowego się otworzą, staje się on niejadalny. Najbardziej pożądane są małe warzywa, które są najlepsze w smaku. Z karczocha je się tylko wnętrze, zwane sercem, odrywając po listku i maczając przysmak w oliwie. Można jednak wykorzystać to niezwykłe warzywo także do sałatek.
Sałatkę z karchochami przyrządzamy w następujący sposób:
półkilogramowy słoik marynowanych serc karczocha
główka endywii
200 g chudej i kruchej wędzonej szynki
4 jajka na twardo
łyżka kaparów do posypania
Sos:
6 łyżek oliwy z oliwek
2 łyżki soku z cytryny
łyżka musztardy dijońskiej
1 szalotka
2-3 sardele (anchois)
1-2 ząbki czosnku sól
pieprz
łyżka posiekanych ziół (bazylii, tymianku, szczypiorku, zielonej pietruszki)
Czosnek i szalotkę posiekaj drobniutko i rozetrzyj z sardelami. Dodaj musztardę, cytrynę i oliwę. Dodaj zioła, sól i pieprz.
Karczochy odsącz i przekrój każdy z nich na 4 części. Endywię opłucz i poszarp na kawałki. Pokrój szynkę w słomkę, a jajka w ósemki. Ułóż w misce liście endywii, na nich symetrycznie jajka i posyp resztą składników stałych, po czym polej sosem. Po wierzchu posyp kaparami.
Znacie inne przepisy na sałatkę z karczochamy w roli głównej? Podzielcie się nimi! 🙂